Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pytanie do NIEBIESKICH. Anonimowo żeby była możliwość skomentowania incognito bo bardzo dużo tu wpisów o związkach wysyłanych w ten sposób. Identyczną ankietę wyśle dla różowych #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #psychologia #tinder #badoo



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: heracinsky
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

Jak radzisz sobie z rozstaniem po OSTATNIEJ relacji?

  • Od razu czuje ulgę i funkcjonuję normalnie 14.7% (24)
  • Potrzebuję do kilkunastu dni żeby dojść do siebie 11.0% (18)
  • Przeżywam to kilka tygodni ale dochodzę do siebie 16.6% (27)
  • Ciężko mi dojść do siebie, trwa to kilka miesięcy 22.7% (37)
  • Nie potrafię dojść do siebie, potrzebuje pomocy 8.0% (13)
  • Nigdy nie byłem w związku 22.1% (36)
  • Żadne z powyższych (komentarz mile widziany) 4.9% (8)

Oddanych głosów: 163

  • 4
Anonim (nie OP): W sumie nigdy nie byłem w związku, ale byłem zakochany to zawsze bez wzajemności, więc jak sobie z takim odrzutem radziłem? Nie radziłem, ciągle myślałem, gdzie jest, z kim, co robi itp. Te natrętne myśli mi mijały po od 6 miesięcy do 2,5 lat.


· Akcje: Odpowiedz
Anonim (nie OP): Byłem jakieś pół roku w moim (lvl33) jedynym jak dotąd związku, który skończył się ponad rok temu. Mimo, że jest już dawno po wszystkim i nawet z perspektywy czasu wiem, że nic z tego nie miało prawa być to nie ma dnia żebym o niej nie myślał. Czuję się żałośnie.

Anonim (nie OP): Nie ma zasady, zależy od długości i zażyłości związku. Z każdym kolejnym przychodzi to coraz łatwiej, chociaż też moje związki są coraz krótsze, więc może to być powiązane. :) Po tym jak rozwaliłem swój pierwszy długi związek, dochodziłem do siebie ponad dwa lata, ocierając się o depresję. Poza tym trudno zdefiniować "dochodzenie do siebie". Ja lubię sobie wspominać dobre momenty, więc teoretycznie gdzieś to się za mną ciągle