Wpis z mikrobloga

@matteo_moravietzky: Coraz bardziej zaczynam myslec ze Ci co trenuja specjalnie neguja dzialanie izotonikow, przedtreningowek i zen-szeniow zeby ludzie nie zazywali tego i sie zniechecali cwiczac na silowni bo za ciezko i wtedy mniej bedzie dobrze zbudowanych kolesi ktorzy wala zen-szen, witaminy, przedtreningowki i izotoniki i sie w ogole nie mecza trenujac.

Pachnie to teoria spiskowa ale takie sa fakty. A zen-szen dodaje powera tylko kazdy nieco innego i to jest udodwnione
@matteo_moravietzky: Nie bede bral bo jest drogi. Tam jest 250mg amerykanskiego i 200mg koreanskiego w kapsulce a jak sie kupuje oddzielnie nie od Olimpu to wychodzi kilka razy taniej. Teraz biore amerykanski 500mg ale on nie ma powera wielkiego. Bardziej uspokaja i wycisza jakby dziala przeciwdepresyjnie, sympatycznie tak ale nie jest tym czego szukam na obcena chwile.

Myslalem ze bedzie dyskusja w komentarzach pomiedzy syberyjskim a koreanskim no ale coz. Wybiore