Wpis z mikrobloga

Wróciłem po weekendzie do chaty, umyłem sie, kładę się spać i #!$%@?, gorąco jak w piekle, a dopiero co pościel zmieniłem przed wyjazdem ( ͡° ʖ̯ ͡°) Włączyłem sobie teraz klime, bo nie dało się przy otwartych oknach wytrzymać, zero wiatru. Zanim klimatyzacja mi schłodzi pokój to minie trochę, więc lecę na trening, który miałem robić rano. #!$%@? lato.