Wpis z mikrobloga

Wycenialem ostatnio remont lazienki, około 8m2. Przy demontazu za duzo pracy nie ma bo jest dosyc pusta, więc generalnie fachowiec wchodzi i zaczyna z miejsca pracowac. Poza wylozeniem plytek i paru zmianach w instalacjach/przewodach, pracy duzo nie bedzie (swoje juz w zyciu remontowalem wiec wiem co i jak). Nowe budownictwo.

Wyceny jakie otrzymalem byly na poziomie 40-50tys zlotych za samą robocizne, a do tego trzeba doliczyc materiały xD Robocizne ktorej wykonane zajmuje max tydzien. I jeszcze maja skłonność powiedzieć ze "tyle to pod stolem, jeśli chcesz mieć fakturę to musisz zapłacić więcej" xD Trzeba mieć serio niezły tupet. Oczywiście Warszawa, ale Ci fachowcy z Warszawy nie są tylko tu dojeżdżają i sobie pracują.

Wystarczyło że odczekałem 2 tygodnie i przy okazji zadzwonilem do paru znajomych z poza Warszafki ktorzy zawodowo zajmują sie remontami w swoich rejonach i powiedzieli mi ze zrobią mi to za 8000 - 10000 zlotych bo to praca na max tydzien w dwie osoby. Później dzwonią do mnie fachowcy z Warszawy by zbadać jak tam u mnie sytuacja "bo oni musza sie juz decydowac, bo klienci sie dobijaja" wytwarzajac presje ze niby teraz mają lukę więc mogą się zająć remontem. Gdy słyszą ze znalazłem znajomego za 10000 to nagle zaczynają się wkurzać, tłumaczyć że przecież muszą opłacić kolegów by później rzucić tekstem "dobra, jesteśmy w stanie to zrobić za 15000-20000 zl ale musimy to jeszcze na zywo ocenić nie po zdjęciach."

Pytanie do fachowców, naprawdę myślicie ze wasza praca jest tyle warta? Wy jestescie kurła serio poważni?

#warszawa #remonty #wykonczenia #mieszkania
  • 5
  • Odpowiedz
@eskejper: odjechana cena…. Ja płaciłem 9k za jedną małą i 10k za drugą wiekszą. W grę wchodziło przestawienie ściany (!!), przerobienie hydrauliki, glazura, malowanie i biały montaż. W cenie wszystkie materiały - gipsokarton, rurki, mieszacza, farby, kleje, fugi i sylikony. Po mojej stronie glazura, armatura i ceramika.
Było to 2 lata temu we Wrocku, już wtedy wydawało mi się to calkiem sporo. Ale 30-40k to jest jakiś odlot….. dałem mniej za
  • Odpowiedz
@eskejper: Ci fachowcy wiedzą co robią. W Polsce jest dużo ludzi kompletnie odrealnionych, którzy od urodzenia żyli w dostatku i nie znają wartości pieniądza lub dorobili się bez wysiłku Dla nich 20 000 wte czy wewte nie robi różnicy. Coś jak oligarchowie na wschód od Polski. Jak takiego klienta złapiesz to jakbyś samego Pana Boga za nogi złapał
  • Odpowiedz