Wpis z mikrobloga

Czytam sobie "Opus magnum C++11" Grębosza i niestety facet strasznie leje wodę... Pisze sensowne i ważne rzeczy, ale niestety zbyt rozwlekle jak na mój gust. Czy możecie polecić jakąś książkę do nowoczesnego (>=11) C++, w której wiedza podawana jest bardziej zwięźle? Programuję dorywczo / hobbystycznie w C++ od 2 lat. Szukam czegoś, co poszerzy / usystematyzuje moją wiedzę.
#cpp #programowanie
  • 27
@gacek_w: Ponad 50% kodu systemu Fuchsia od Google jest napisane już w Rust. Również większość nowego kodu w Android powstaje obecnie w Rust. Te systemy są zdeczko większe od silnika gier AAA. I mało kto zdaje sobie sprawę z tego że duża część ruchu sieciowego idzie przez serwery napisane w Rust przez Cloudflare. Spora część internetu korzysta też z rozwiązań takich jak Amazon S3 - napisane w Rust. Myślę że jest
@Krolik: Rust our lord and savior. Sorry, ale nie kupuję tego. Nie widzę innych racjonalnych powodów niechęci do modern C++ (w wersji od 11), poza: a) złym PR C++ przez to, że jest po prostu trudny i niezwykle łatwo sobie zrobić krzywdę używając go w niewłaściwy sposób (jak wielu potężnych narzędzi), a że da się go używać skutecznie, dowodzić nie trzeba - cała masa uznanego i stabilnego softu. b) zwykłej ludzkiej
@gacek_w:

niezwykle łatwo sobie zrobić krzywdę używając go (C++) w niewłaściwy sposób


@gacek_w: i sam sobie dałeś argument na użycie Rust. Właśnie cała różnica polega na tym że projekt w Rust można dać internom po 3 miesiącach przeszkolenia i nie tylko nie zrobią sobie krzywdy ale nie narobią też syfu w projekcie.
Btw. według TIOBE popularność Rust rośnie wolniej niż C++. Jak to wyjaśnisz?


@gacek_w: TIOBE to śmieciowy ranking którego nikt w branży nie bierze na poważnie
C++ powstaje od ponad 40 lat, i każda jego funkcjonalność ma uzasadnienie w reakcji na rzeczywiste potrzeby programistów


@gacek_w: Nieprawda. C++ jest projektowane przez komitet, któremu tylko wydaje się, że wie jakie są rzeczywiste potrzeby programistów. Tenże komitet wprowadził do języka takie babole jak export (którego prawie nikt nawet nie zaimplementował, bo jak twórcy kompilatorów zobaczyli specyfikację to turlali się ze śmiechu) nullpointery oznaczane przez 0, czy wielokrotne dziedziczenie implementacji (gdzie
@Krolik: No dobra, challenge accepted. Poczytałem trochę więcej o Rust, zrobiłem kilka"hello world'ów". Przepiszę #symulatorlotoworbitalnych na Rust i Vulkan (zamiast planowanego "modern" C++ i pozostania przy OpenGL) Z czystej ciekawości - mój sceptycyzm nie zmalał. I tak będę musiał to zrobić, jeśli chcę upublicznić kod źródłowy- powody podałem wyżej. Dodatkowo Vulkan > OpenGL, translator do kodu bajtowego straszy, itp, itd. Za pół roku dam znać jak mi poszło...