W 1968 roku autor otrzymał za to zdjęcie Nagrodę Pulitzera – jedną z najbardziej prestiżowych nagród w Stanach Zjednoczonych, przyznawaną za osiągnięcia w dziedzinie muzyki, kina, teatru i dziennikarstwa. Zdjęcie przedstawia dwóch elektryków, Randalla Championa i Jaya Thompsona, zwisających ze słupa energetycznego. Tego dnia panował silny upał i nic nie zapowiadało kłopotów. Szum klimatyzatorów w lipcu 1967 roku był słyszalny w całym stanie Floryda. Z ich powodu w mieście Jacksonville doszło do przeciążenia linii energetycznych, co spowodowało skok napięcia. Randall i Jay przeprowadzali rutynową konserwację linii pod napięciem, kiedy Randall przypadkowo dotknął jednego z przewodów. Wyładowanie 4000 V przeszło przez ciało i jego serce zatrzymało się. Dla zrozumienia: podczas egzekucji na krześle elektrycznym stosuje się napięcie 2000 V Martwe ciało Randalla zwisało z uprzęży. Ale jego partner Jay nie stracił głowy, zdając sobie sprawę, że każda sekunda jest cenna, zaczął robić mu sztuczne oddychanie tuż przy słupie. Było to bardzo niewygodne, ale nie było innego wyjścia. W takiej sytuacji trudno jest przeprowadzić normalną resuscytację, ale Jay nadal próbował uruchomić serce swojego przyjaciela, aż miał słaby puls. Dopiero potem odpiął ubezpieczenie partnera i przerzuciwszy go sobie przez ramię, zszedł na ziemię. Zanim przybyli ratownicy (zostali wezwani przez profesjonalnego fotografa Rocco Morabito, który akurat był na miejscu zdarzenia), Champion był już przytomny na ziemi. Nie tylko został zbawiony dzięki Thompsonowi, ale żył jeszcze 35 lat. Elektryk zmarł w 2003 roku w wieku 64 lat. Thompson żyje do dziś..
Wyładowanie 4000 V przeszło przez ciało i jego serce zatrzymało się. Dla zrozumienia: podczas egzekucji na krześle elektrycznym stosuje się napięcie 2000 V
@KW23: DLA ZROZUMIENIA. Napięcie nie ma tutaj żadnego znaczenia, paralizatory używane przez policję mają 500 TYSIĘCY VOLTÓW i nie zabijają.
@KW23: a mi "przyjaciel" kiedyś powiedział że nie ma miejsca dla mnie na jego siłowni domowej bo on ma specyficzny trening robić, #!$%@? z tym że wcześniej tam we 3 trenowali na raz
@karol-blabert: może tak naprawdę urządzali gejowską orgię, a znając Cię i ze względu na przyjaźń nie chciał Ciebie w to mieszać ( ͡°͜ʖ͡°)
@KW23 mocne, dawaj więcej. Kiedyś od takich ciekawych fotografii był "Oprócz tego ludzie" @myrmekochoria ale chyba zakończył działalność. Swoją drogą, zabezpieczenia w tamtych czasach wydają się bardzo mało bezpieczne - chyba że częściowo się odpiął by podjąć resuscytację.
@KW23: Fajne zdjęcie, drugi elektryk miał na pewno dobre intencje. Chciałbym jednak zasygnalizować, że masaż serca jest dużo ważniejszy niż oddechy. Szczególnie w tym przypadku, gdy jest niemal pewne, że przyczyną utraty przytomności było zatrzymanie akcji serca po porażeniu. Także jakbyście się znaleźli w takiej sytuacji, to lepiej delikwenta czym prędzej uciskać niż dmuchać na wysokościach
W 1968 roku autor otrzymał za to zdjęcie Nagrodę Pulitzera – jedną z najbardziej prestiżowych nagród w Stanach Zjednoczonych, przyznawaną za osiągnięcia w dziedzinie muzyki, kina, teatru i dziennikarstwa.
Zdjęcie przedstawia dwóch elektryków, Randalla Championa i Jaya Thompsona, zwisających ze słupa energetycznego. Tego dnia panował silny upał i nic nie zapowiadało kłopotów. Szum klimatyzatorów w lipcu 1967 roku był słyszalny w całym stanie Floryda. Z ich powodu w mieście Jacksonville doszło do przeciążenia linii energetycznych, co spowodowało skok napięcia.
Randall i Jay przeprowadzali rutynową konserwację linii pod napięciem, kiedy Randall przypadkowo dotknął jednego z przewodów. Wyładowanie 4000 V przeszło przez ciało i jego serce zatrzymało się. Dla zrozumienia: podczas egzekucji na krześle elektrycznym stosuje się napięcie 2000 V
Martwe ciało Randalla zwisało z uprzęży. Ale jego partner Jay nie stracił głowy, zdając sobie sprawę, że każda sekunda jest cenna, zaczął robić mu sztuczne oddychanie tuż przy słupie. Było to bardzo niewygodne, ale nie było innego wyjścia. W takiej sytuacji trudno jest przeprowadzić normalną resuscytację, ale Jay nadal próbował uruchomić serce swojego przyjaciela, aż miał słaby puls.
Dopiero potem odpiął ubezpieczenie partnera i przerzuciwszy go sobie przez ramię, zszedł na ziemię. Zanim przybyli ratownicy (zostali wezwani przez profesjonalnego fotografa Rocco Morabito, który akurat był na miejscu zdarzenia), Champion był już przytomny na ziemi.
Nie tylko został zbawiony dzięki Thompsonowi, ale żył jeszcze 35 lat. Elektryk zmarł w 2003 roku w wieku 64 lat.
Thompson żyje do dziś..
#zycieismierc
#energetyka
#szczescie
#reanimacja
@KW23: Nekromanta pierdzielony.
Najlepiej nie chorować. Zdrowia życzę.
Dobra akcja.
@KW23: DLA ZROZUMIENIA. Napięcie nie ma tutaj żadnego znaczenia, paralizatory używane przez policję mają 500 TYSIĘCY VOLTÓW i nie zabijają.
@KW23 mocne, dawaj więcej. Kiedyś od takich ciekawych fotografii był "Oprócz tego ludzie" @myrmekochoria ale chyba zakończył działalność.
Swoją drogą, zabezpieczenia w tamtych czasach wydają się bardzo mało bezpieczne - chyba że częściowo się odpiął by podjąć resuscytację.