[ekjrwhrkjew]

Już nie będzie Harrego Maguire’a w Manchesterze United. Pożegnanie Harrego Maguire’a z Manchesterem United… 175 rozegranych spotkań, 14.372 minut, siedem strzelonych bramek, pięć asyst, 41 żółtych kartek, a to wszystko za okazjonalne 87 milionów funtów. Kilka lat startów. Fenomen sportowy. Powtarzalność sukcesów przez lata, przez nie całą dekadę, a przecież pierwsze zwycięstwo z United odniósł w 2019 roku, jako 26-latek i było to przecież 4 lata temu. Coś niewiarygodnego! Co tydzień siadaliśmy, jak do telenoweli, żeby właśnie oglądać tę rywalizację. Fenomen socjologiczny! Ileż rzeczy można było mu przypisać podczas tej kariery? Że można w życiu wygrać ewidentnie bez układów. Że jest człowiekiem rzetelnym, solidnym, posłańcem wielkich wiadomości, wielkiej nadziei. Zaczynał jako idol kryzysowy, który miał poprowadzić United jako kapitan do zwycięstwa w Premier League. Fenomen społeczny. Przecież my, dzięki tym transmisjom, żyliśmy życiem zastępczym. Był powodem ogromnej zbiorowej radości. Dał nam wiele. Bardzo wiele... Mam nadzieję, że z tych młodych chłopaków, którzy dzisiaj mają aspiracje, którzy oglądali Adama na całym świecie, tak jak Mistrz Świata Lisandro Martínez który powiedział, że Harry go natchnął. Że uwierzą, że nie zmarnujemy tego fenomenu, jaki się stworzył przy oglądaniu spotkań z udziałem Maguire’a. Tego fenomenu popularności - 14,5 miliona, rekordowa telewizyjna widownia, kiedy zdobywał srebrny medal ME w Londynie. Trzynaście przeszło milionów - gdy wygrał puchar Anglii. Ten Jego ostatni samobój w meczu z Sevillą i ta wielka radość nas, ludzi, którzy go oglądaliśmy. Państwo przed ekranami krzycząc, skacząc... Ja także krzycząc, skacząc... Po prostu... Było pięknie i coś się niewątpliwie zamknęło, ale miejmy nadzieję, że w sporcie będzie jakaś próba kontynuacji. Magłajeromani w United już nie będzie nigdy. Natomiast ważne, żeby były sukcesy sportowe i żeby coś po Harry trwałego, bardzo trwałego, zostało. Dziękujemy Ci bardzo, Harry! Dziękuję Państwu. Żegnaj kapitanie! Do usłyszenia

#united #mecz #premierleague

[LM2525]

@ekjrwhrkjew: skąd w tekście wziął się jakiś Adam?