Wpis z mikrobloga

#kononowicz olgierdano myśli że liście w tym kraju są niekaralne, można sobie iść i n---------ć z otwartej każdego kto nam nie pasuje, jest coś takiego jak prywatny akt oskarżenia i to zazwyczaj kończy się grzywną lub zawiasami.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wyszuy: przecież biedastockie służby tylko popatrzą się na świstek, jak umieją czytać to może się zaśmieją pod nosem, po czym w--------ą do śmietnika bo trzeba migiem jechać na każde zawołanie śmierdziela ze szkolnej
  • Odpowiedz
@wyszuy: no grzywna, albo pracami spolecznymi, i co w zwiazku z tym? najpierw ten przyglup drugi musi złozyc akt oskarzenia a on by tam pewnie napisał ze chce milion dolarow i jakas dotacje na fundacje XD wiec w tym wyjątkowym przypadku jest to niekaralne :))
  • Odpowiedz
  • 0
@wyszuy: Wójcik ma po prostu szczęście, że Kosno to skończony kretyn i sknera co adwokata nie weźmie. Należą mu się konsekwencje prawne, ale realnie, w tym przypadku, nic mu nie grozi :v
  • Odpowiedz