Wpis z mikrobloga

Pytanie do #teamspadki. Szczerze mówiąc bardzo długo wierzyłem w to, że już za chwile to wszystko jebnie i nagle mieszkania będą tanie.
Jak waszym zdaniem to pęknięcie bańki ma wyglądać? Oczywiście chodzi mi o duże miasta wojewódzkie jak Wrocław, Kraków, Warszawa czy Gdańsk. Nie jakieś wioski w Polsce D z których wszyscy uciekają, bo pracy brak.

Inflacja wysoka, utrzymujemy wysokie stopy, w gospodarce recesja. I co dalej? Właściciele nagle zaczynają licytować się kto sprzeda taniej? Developerzy zaczynają proponować oferty dwa w cenie jednego? Ludzie z kredytem sprzedają mieszkania poniżej kwoty zakupu i wracają na wynajem? Fundusze, które podobno skupują całe bloki za gotówkę zaczynają wyprzedaż?

Nie piszę tego złośliwie, po prostu jestem ciekaw jak wy to widzicie. Ja straciłem wiarę w te legendarne spadki i nie mogę sobie jakoś wyobrazić tej sytuacji. No chyba, że mówimy tutaj o spadkach w stylu 10-15% to faktycznie warto było tyle czekać, aby po podwojeniu cen 'zaoszczędzić' 15%. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#nieruchomosci #kredythipoteczny #kredyt2procent
  • 10
  • Odpowiedz
@z00mii: Spadków w największych miastach nie będzie, co najwyżej drobne korekty. Niestety, ale fundamentalnie nie ma do tego żadnych podstaw: inflacja, płace, szczyt stóp procentowych, rosnąca liczba gospodarstw domowych w dużych miastach. Jedyne co jestem w stanie sobie wyobrazić, co mogłoby co najwyżej wyhamować wzrosty to mocne rozpowszechnienie się pracy zdalnej i odpływ dużej części młodej siły roboczej z promienia centrum gdzieś na podmiejskie tereny. Ale niestety pracodawcy raczej niechętnie
  • Odpowiedz
@canismajoris231 obecnie kawalerka we wro 40m ok 420k, myślisz że za parę lat taka kawalerka będzie kosztować 700k? Ja buduję obecnie dom pod Wrocławiem 100m na działce 800m, działka 420k budowa (to jest parterówka do zamieszkania) drugie 400k ale za 820 masz 100m i sporo placu w porównaniu do szeregówek.

A mieszkania 100m w bloku bez grama trawy są już teraz ładnie ponad melon...
  • Odpowiedz
@z00mii: w 3 najwiekszych aglomeracjach szans na spadki nie ma. Chyba, ze gdzies na ich obrzezach, w wielkiej plycie bedzie korekta jak UE zwiekszy normy i za kawalerke bedzie czynsz do spoldzielni na poziomie 1k+/msc.
  • Odpowiedz
@KrowkaAtomowka: duza tez zasluga fliperow na pierwotnym. Znam inwestycje gdzie dziure w ziemi kupowalo sie po 8k/m2 ~3 lata temu, a dzisiaj cyk, wykonczone ofertowo 16k/m2 na OLX ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@z00mii: musiałoby dojść do kompletnej zapaści gospodarczej całego kraju, żeby nieruchy w dużych miastach potaniały. Ich ceny są gwarantowane przez dwa czynniki:
- nierówności społeczne - bogaci mają taką część kapitału, że mogą wykupować inwestycyjnie mieszkania w nieskończoność, a Kowalski i tak musi jakoś sobie dach nad głową zapewnić;
- budowlanka jako jeden z fundamentów gospodarki - więc wiadomo, że jak coś nie tak się dzieje, to wjeżdża rząd na
  • Odpowiedz
  • 0
@z00mii sporo ludzi kupiło mieszkania przy niskich stopach w latach 2020-22 u mnie w pracy dwóch kolegów dostało kredyt pod koniec 2020, praca na produkcji, nie kołchoz, z tego jeden kolega pracował pod agencją, umowa na czas określony, jeszcze przed pandemią w banku nawet nie chcieliby z nim gadać bo na pierwszy rzut oka było wiadomo, że nie ma zdolności ale w pandemi nawet tacy ludzie dostawali kredyty, potem przyszło podnoszenie
  • Odpowiedz