Wpis z mikrobloga

Idź na siłownie robić nogi, a tu ktoś doradza Ci przy przysiadach, wprowadza poprawki itd (cenie takie uwagi jako amator)

Pogadaj z nim chwile, trenuje rzut młotem ale bez szczegołów, przemiły sympatyczny uśmiechniety człowiek.

Sprawdź w domu, a to złoty medalista z Sydney Szymon Ziółkowski i to wszystko na małej osiedlowej siłowni :D

#mikrokoksy #silownia #workout #truestory
  • 40
  • Odpowiedz
@mafiozorek: wpisalem w googlach rzut młotem gdansk i w grafice zobaczyłem kilka zdjecia jego twarzy, myslalem ze to z jakiegos lokalnego klubu sportowiec, a przyjechał na zawody na ergo arenie i wpadl sobie potrenowac do najbliższej silowni :)
  • Odpowiedz
@betonkomorkowy: @BojtaS: Na polu golfowym na którym trenuję jest podobnie. Jak zacząłem kiedyś strzelać jak katiusza, to podszedł miły gość i wytłumaczył to i owo. Tam nie jest ważne, czy przyjechałeś najnowszym Mercedesem, czy na nogach przyszedłeś. Na trawie wszyscy są równi i ma wygrać lepszy.
  • Odpowiedz
@BojtaS: No właśnie. I np gość co wygrywa wszystkie turnieje (jak on gra, to walka jest o 2 i 3 miejsce xD) miał chyba najtragiczniej utrzymany rower. Jedyny wyjątek to właściciel sklepów rowerowych.
  • Odpowiedz
@Migfirefox: czyli to potwierdza to co myslimy, ze ci ludzie z nadmiaru kasy nie dbaja o to co ktos inny szanowalby w chu, wlasciciel szanuje bo to raczej pasja, a nie sztywny rachunek oplaca/nie oplaca sie ;) jak ci idzie w golfie? zreszta jak w to sie gra bo wiesz na wii ciezko ocenic ten sport :)
  • Odpowiedz
czyli to potwierdza to co myslimy, ze ci ludzie z nadmiaru kasy nie dbaja o to co ktos inny szanowalby w chu, wlasciciel szanuje bo to raczej pasja, a nie sztywny rachunek oplaca/nie oplaca sie ;)


@BojtaS: Dlatego ja mam najniższy dochód z nich wszystkich i najlepszy rower xD


Jak mi idzie? W tym roku planuję wziąć udział w swoim pierwszym turnieju. Ale to dopiero pod koniec sezonu, bo chcę wiedzieć czy mam jakiekolwiek szanse na coś wyżej niż ostatnie miejsce. Wezmę pewnie kilka lekcji u lokalnego Yankesa i coś ugram. Na razie najdalej wybiłem piłeczkę na ponad 200 metrów. Ale to nie jest najważniejsze. Najważniejsza jest powtarzalność, żeby jak najczęściej trafiać tam gdzie się chce. Czyli np
Migfirefox - > czyli to potwierdza to co myslimy, ze ci ludzie z nadmiaru kasy nie db...

źródło: comment_v8biMAZgvAQhgspAxUqhakifUmTgfv5p.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
zreszta jak w to sie gra bo wiesz na wii ciezko ocenic ten sport :)


@BojtaS: Grałem na Wii to mam porównanie. To zupełnie inna gra. Na Wii nie zrobisz takich błędów jak na polu. Ja raz tak podkręciłem piłeczkę, że wylądowała 15 metrów za mną. Jak na razie jest to nieoficjalny rekord pola w najdalszym uderzeniu do tyłu xD
  • Odpowiedz
@Migfirefox: wlasnie o takie cos mi chodzi, zawsze mnie zastanawialo jak czlowiek wie z jaka sila ma rzucic do kosza, a co dopiero w takim golfie gdzie jednak to jest mega wazne z jaka moca walniesz ;)
  • Odpowiedz
@BojtaS: Tam jak za mocno pieprzniesz to też niezbyt dobrze. Im większa siła uderzenia tym gorzej piłeczkę się kontroluje. Wiem to po sobie. Kilka razy piłka poszybowała za ten wał po prawej. Na szczęście nikt nie zginął, a mógł bo nawalałem z drivera, a to już ładnie niesie. Ale gra to jedno. Cała otoczka jest ważna. Na turniejach i przy treningu można pogadać z naprawdę ciekawymi ludźmi.
  • Odpowiedz