Wpis z mikrobloga

@szzzzzz: bylem miesiąc temu w Portugalii, to przez okrągłe 10 dni 37° i ani jednej chmury. Wyskok na jeden dzień do Sevilli, to była mordega, bo tam 44°, więc nawet zwiedzać nie dało rady...same skrajności..
  • Odpowiedz
@Mike_Oxmaul: Ja to miałem kumulacje w lipcu, wziałem urlop 2tygodniowy gdzie po 3dniach mnie połamało czyt złapała mnie jakaś grypa a reszte dni spędziłem w łóżku gdzie padało dzień w dzień XD
  • Odpowiedz
@mirek_wyklety Też niedawno byłem na południu Europy i tak jak miałem dość angielskiej pogody z ciągłymi deszczami, to temperatury po grubo ponad 30 stopni też szybko znienawidziłem (°°
  • Odpowiedz
@romek898 od paru lat l, w sumie tak sie sklada ze od konca kovidu, na urlop na poludnie Europy to teraz lepiej jechac we wrzesniu a nawet pazdzierniku, ewentualnie maj czerwiec ale woda zimniejsza, bo w lipcu i sierpniu to nawet miescowi narzekaja ze za goraco.

Przez waricje z jet streamem, czesciej dociera tam upal znad sachary dodatkowo z bardzo wysoka wilgotnoscia, dla europejczykow z polnocy to jest masakra.
  • Odpowiedz