Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Anonim (nie OP): @lepsze_liceum
"Kiedyś typiara powiedziała mi, że dziś jestem "jej ostatnim" i niedługo przyjedzie jej alfons. Innym razem, naj ebany, chciałem wejść do oddzielnego pokoju i przywitać się z typem, a diva powiedziała mi, że tam jest jej "chłopak" i nie mogę wejść."

Odpowiadam jako autor. Wygląda jakbyś nigdy nie był na divach, z tego co piszesz.
Albo być może faktycznie byłeś, u jakiejś patologii ;) Może u tych
@mirko_anonim:
1) Mirku, u żadnych top class nie byłem. Zawsze 200-300 pln za godzinę.
2) Takich patologii jak piszesz to zdarzyły mi się powiedzmy maks dwie. Max. A z tym alkoholem, to nie wiem gdzie Ty bywałeś. Ja zawsze Warszawka, często pijany. Raz mi się zdarzyło, że dziewczyna na Ursusie miała wątpliwości co do tego, ale i tak spotkanie się odbyło.
@mirko_anonim Przecież połowa ich klientów na weekendzie to właśnie ludzie napici albo naćpani bo tacy chętniej pozbędą się kilku stówek z portfela . Sam parę razy po kilku piwach chodziłem xd i nie było problemu ( płaciłem 4 stówy plus, żebyś od razu nie pisał, że do najtańszych chodziłem).Albo dobry troll albo żyjesz w jakiejś bańce xdd "Dziwki to moje koleżanki " xD Takie koleżanki co im dajesz hajs za seks. A
Anonim (nie OP): @Koscieey OP te ewidentnie jakas diva, ostatnio bylo na tagu sporo negatywnych opinii o nich. Zaden chlop tez nie pisalby tak dlugich i drobiazgowych odpowiedzi ani nie pisał jakiegoś piedolamento o dawaniu merci, traktowaniu divek jak koleżanek XDDD
Pisze jakies wysrywy, ze daja wiele ogloszen z roznymi zdjeciami z tym samym numerem tel bo je stac na ogloszenia XDDD toz takie cos to typowy spam burdelów. Spamuja ogloszeniami
Anonim (nie OP): A ja bym dodał na co zwracać uwagę przy ogłoszeniach np. na esc.

1. Divy pokazują na zdjęciach to, co warte jest pokazania. Jeśli mają brzydki cyc - nie zobaczysz go na zdjęciach. Jeśli ma nick "cycata blondyna" ale na zdjęciach nie ma cyców - to znaczy że nie ma się czym chwalić.

2. Retusze - po jakimś czasie od razu widać przeróbki na zdjęciach - głównie chodzi