Aktywne Wpisy
lubie_pic_kakao +115
Tymczasem nasi "świadomi" użytkownicy wykopują fejkową ruską stronę.
Brak jakichkolwiek informacji o redakcji, w stopce copyright od 2011 mimo iż w bazie WHOIS widać, że domenę "geopolityka.org" zarejestrowano w 2023. Ich polityka prywatności była ewidentnie tłumaczona translatorem. Jedna z sekcji ma tytuł "głoska bezdźwięczna" xD
No i artykuły są po polsku, ale interfejs strony jest po angielsku (np. "Trending", "Comments",
Brak jakichkolwiek informacji o redakcji, w stopce copyright od 2011 mimo iż w bazie WHOIS widać, że domenę "geopolityka.org" zarejestrowano w 2023. Ich polityka prywatności była ewidentnie tłumaczona translatorem. Jedna z sekcji ma tytuł "głoska bezdźwięczna" xD
No i artykuły są po polsku, ale interfejs strony jest po angielsku (np. "Trending", "Comments",
źródło: fake
Pobierz
Graner +38

![Secret Service podczas próby zamachu [ENG]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/2f3ba65a95205e62aebaf0e35c683ad6108b5df77cb0bc87de968a316c3bab72,q80.jpg)



@2xpapanalepiku
Napisałeś: "Mogę zgodzić się tylko z tym że dziwki jednak pełnią ważną rolę społeczną. Psychole i dewianci w pierwszej kolejności tam zaspokajają swoje potrzeby i dzięki temu jest mniej przestępstw na tle seksualnym."
Przecież to bzdura. Widać że nie masz pojęcia o tej branży. Psychole to tam może 1% albo i mniej. 99% klientów to bardzo grzeczni skromni introwertycy (pół na pół single i żonaci). Praktycznie dziewczyny tam nie spotykają psycholi czy "byczków" udających gangusów - bo psycholi się rozpoznaje na etapie rozmowy telefonicznej (zadają dziwne pytania, nie będę pisał jakie), a udający gangusów myślą że nie muszą płacić za seks więc nie przychodzą w
@Echo225: Z tym się zgodzę w sumie. Wiem, że oberwę za to, ale nawet planuję się przyznawać do chodzenia na prostytutki. Zobaczymy, może będzie śmiesznie, akurat lubię łamać normy społeczne :)
Zresztą, możesz je nazwać koleżankami- dodaj tylko uczciwie, że takich kolegów przyjmowały po kilkunastu dziennie.
"Słuchaj, nie należy szamba nazywać perfumerią. Jak Ty je nazywasz to nie ma znaczenia, pozwól samej Twoje przyszłej żonie zdecydować, czy chce być z mężczyzną, który sypiał za pieniądze z prostytutkami, które nazywał koleżankami."
Słuchaj, oczywiście szanuję Twoje zdanie, ale - jeżeli moje koleżanki sypiają z innymi facetami za pieniądze, jak również i ze mną, to nadal je traktuję jak koleżanki. I właśnie tak je nazwę, gdy przyszła partnerka mnie zapyta z kim sypiałem w przeszlości. Z koleżankami, bez zobowiązań. Tyle. Nie sądzę by dłuższe tłumaczenie było konieczne (choć to oczywiście zależy od osoby, Ty na pewno byś drążyła temat, nie neguję tego, każda osoba inaczej podchodzi do przeszłości partnera).
Piszę anonimowo i jak wiesz każdy mój wpis tutaj musi czekać na akceptację moderatora, co trwa czasami kilka minut, a czasami klikadziesiąt, więc wybacz że nie biorę udziału w dyskusji na bieżaco. I dlatego też rozpisuję się bardziej i znowu
Komentarz usunięty przez autora