Aktywne Wpisy
mirko_anonim +28
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Od 4 lat jestem w związku z dziewczyną teraz vl22, w grudniu się oświadczyłem . Problem polega na tym, że przed oświadczynami mieliśmy takie same podejście do życia - do dzieci, tego że chcemy mieszkać w domu, który postawimy z możliwie najmniejszym kredytem, tego jakie mamy wartości, kompletna zgodność. Niestety po oświadczynach sytuacja się skomplikowała.
Trochę (nie)istotnych rzeczy nas różni - przede wszystkim zarobki (moje 3x większe niż jej),
Od 4 lat jestem w związku z dziewczyną teraz vl22, w grudniu się oświadczyłem . Problem polega na tym, że przed oświadczynami mieliśmy takie same podejście do życia - do dzieci, tego że chcemy mieszkać w domu, który postawimy z możliwie najmniejszym kredytem, tego jakie mamy wartości, kompletna zgodność. Niestety po oświadczynach sytuacja się skomplikowała.
Trochę (nie)istotnych rzeczy nas różni - przede wszystkim zarobki (moje 3x większe niż jej),
mirko_anonim +7
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki, jestem 2 miesiące w związku z dziewczyną, oboje lvl 29. Zaproponowała wspólny weekend za miastem z własnej inicjatywy. Zgodziłem się i spytałem czy zamierzamy spać w jednym łóżku tam. Odpowiedziała, że tak. Weekend jest za dwa tygodnie, nigdy dotąd nie nocowaliśmy u siebie.
Czy Waszym zdaniem na takim weekendzie można próbować inicjować jakiś bardziej erotyczny kontakt fizyczny? Nie mówię, że od razu seks, ale jak będziemy spać w
Mirki, jestem 2 miesiące w związku z dziewczyną, oboje lvl 29. Zaproponowała wspólny weekend za miastem z własnej inicjatywy. Zgodziłem się i spytałem czy zamierzamy spać w jednym łóżku tam. Odpowiedziała, że tak. Weekend jest za dwa tygodnie, nigdy dotąd nie nocowaliśmy u siebie.
Czy Waszym zdaniem na takim weekendzie można próbować inicjować jakiś bardziej erotyczny kontakt fizyczny? Nie mówię, że od razu seks, ale jak będziemy spać w
Tak sie zatanawiam i liczę i doliczyc sie nie potrafię. No ni jak i ni siak mi z tym rachunkiem za wode nie wychodzi...
Jeszcze prąd to ok- pali to światlo nocami i w dzien, bo te okiennice zamyka, tv na okrągło pokazuje frajerów spod bramki, farelki latem. Rozumiem.
Ale woda? Jak wiedzą wszyscy knur sie nie myje, trawy ani kwiatów nie podlewa. Gdyby juz nawet gotował... ale to prezydent śmietników, więc zajada w najlepszej restauracji...
I moim skromnym zdaniem- albo to jest nietypowa księgowość bewnego zwyrodnialca, albo... mamy tu ciąg dalszy fachowego remontu... leci z czegos i dlatego nabija tyle wody XDDD nie ma innego wyjaśnienia.
@dyzmund: Jakby miał być wyciek, to już dawno w tej łazience coś by wyrosło, albo ściany by tak napuchły, że nawet Dryblas się nie przeciśnie
(oczywiście, rozmawiamy tutaj biorąc za prawdę to co centaur sobie nawklejał na społeczności)
Ale skłaniam sie ku tej tezie, ze leci albo z kibla cały czas, albo serio typ co mu to robił zgrzał to boryszewo tak pięknie że leci. I wsiąka wesoło do piwnicy. Więc w łazience względnie sucho. A nawet gdyby lało sie po ścianach, to #!$%@?