Wpis z mikrobloga

Prawie 3 w nocy, a ja spać nie mogę, więc siedzę przed kompem i słuchając muzyki z Netheru w Minecrafta zastanawiam się nad swoim pożałowania godnym życiem, jednocześnie popalając jednorazówkę (sobie wczoraj pozwoliłem żeby tak zaszaleć).
Jeszcze na domiar złego wracają gówniane wspomnienia i moje przypałowe akcje.
Takie combo

#przegryw #gorzkiezale
  • 19
@SADhonda: to jedna z kwestii postaci o nazwie Karthus z gry League of Legends (w polskiej wersji językowej, gdyż imo dialogi wypowiadane są tam bardziej z życiem niż w jej angielskiej wersji)
@SADhonda: ja tam grywam nim dość często (bo często na ARAMach mi go losuje)
Raz próbowałem grać nim na dżungli, ale nie szło mi rewelacyjnie (a jak jg gram to tylko Vi (mam skiny do niej - ta z Arcane oraz Vi z Psychoperacji) oraz Hecarimem, czasem też Master Yi)
@SADhonda: rel XD
Praktycznie każdy mecz na SR jaki gram to nawalanie na jg że nie gankuje albo się obija
A na supporta że kradnie farmę - jak grałem Lux i E zapodałem żeby wrogów poobijać to niechcący zabiłem 2 miniony i adc już dawał sygnały ze znakiem zapytania oraz pisał na czacie żebym farmy nie kradł (a nie zrobiłem tego celowo)
@H4X0r3Q mi wystarczy sranie pod siebie ludzi jak gram nie mobilnym suppem i myślą ze wszędzie będę w każdej sytuacji, albo nie ide za nimi gdyż uważam ze to zajebiscie głupie i sytuacja przegrana.
@SADhonda: albo jak cofniesz do bazy kupić itemy (bo nic się złego nie dzieje i wrogowie nie pushowali lane'a) i wracając na pozycję adc ma problem, bo on wolał nie cofać i go dojechali
Jakby kuźwa - szedłem tam, a magicznie nie pojawię się w ułamku sekundy z respa na lane'ie (no chyba że miałbym teleporta, ale kto normalny grając supportem ma teleporta XD - zwykle ma się flash, heal albo
@SADhonda: też rel z odnajdywaniem się na supporcie, bo ja dość często supportem gram (czasami oczywiście na innych pozycjach takich jak adc lub jg)
A championy jak Lux, Morgana, Brand czy nawet Ashe mam obcykane i najzwyczajniej w świecie łatwiej mi się wtedy gra