Wpis z mikrobloga

Więc co to za urojenia?


@Szalom: takie że ktoś myśli że używanie słowa hitlerowcy to jakiś spisek albo wybielanie Niemców

Żyjemy w wolnym kraju


Nikomu nie bronię jeździć tymi krindżowymi ciężarówkami, które mają megafon z nagraniem o aborcji ani nikomu nie bronię mieć tych wspomnianych wyżej urojeń.

Jednak mazanie po pomniku upamiętniającym obronę Warszawy przez pseudopatriotę to jest patologia.
@zwei: Prawactwo żyje w swojej własnej rzeczywistości z wielkim spiskiem Niemiec mającym na celu rzekome wymazanie swojej winy, gdy w rzeczywistości uprawiają czołobitność i samobiczowanie 24/7 do znudzenia. Nawet na zagranicznych forach forach potrafi taki przyjść i spamować tym swoim "Niemcy a nie naziści!!11". Nikt na świecie nie ma problemu z używaniem nazw naziści lub hitlerowcy bo wszyscy wiedzą, że chodzi o Niemcy, tylko polskie prawactwo żyjące w swojej oblężonej twierdzy