Wpis z mikrobloga

Jak jedziemy z historyjkami o nieogarnianiu rzeczywistości przez ludzi 40+, to moja ulubiona rozmowa była z wujkiem z Podlasia

Jak mu powiedziałem, że pracuje zdalnie i cały proces rekrutacyjny odbyłem zdalnie to powiedział, że głupi jestem, bo jeśli nigdy nie widziałem szefa na oczy, to on mi po prostu pensji nie wypłaci i nawet nie będę miał kogo do sądu zgłosić. Przecież w internecie można łatwo oszukać i udawać, że się jest kimś innym.

#pracbaza #korposwiat
  • 76
  • Odpowiedz
@TheTostu: no ale spójrz na to z drugiej strony- jest mniejsza szansa, że ktoś go zrobi w wała w internecie, bo wujas wie, że przez internet to się nie załatwia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • Odpowiedz
@TheTostu: Mam brata po 40-tce. Jak mój ojciec zmarł (on jest dzieckiem z pierwszego małżeństwa naszej mamy), to stwierdził, że chętnie by odkupił ode mnie moje 25% działki z domem rodzinnym, i że może dać "20.000 od ręki" ( ͡° ͜ʖ ͡°) Działka 500 metrów kwadratowych, przy rzece i z domem 100 metrów kwadratowych, całość warta lekko 400-500k.

Potem, jak już mama przepisała 100% na mnie, opowiadał, że on to miał takie marzenie, żeby sobie taki mały domek 35 metrów postawić w miejscu, gdzie teraz na tej działce stoi garaż. Ale najlepsze było, że "spokojnie postawiłby całość za 30.000 zł z wykończeniem". xD Dodam, że typ całe życie pracował w budowlance, co prawda jako robol, ale o prawdziwych kosztach czegokolwiek mógłby mieć przynajmniej jakieś pojęcie.

Ale ile się w życiu nasłuchałem, że moja robota to nie jest prawdziwa robota (też pracuję zdalnie i rekrutowałem się zdalnie, w biurze mnie nigdy nie widzieli), to tylko ja
  • Odpowiedz
@TheTostu ja to zawsze słyszę pytania "No ale to jak kontrolują, że siedzisz 8h przed komputerem i coś robisz a nie akurat oglądasz telewizję" No nie kontrolują i jak mam wolne przebiegi to sobie włączę jakiś film na YouTube xD

A w biurze muszę siedzieć przed ekranem i udawać, że coś robię xD
  • Odpowiedz
@Tommy__: moja mama myślała, że ktoś ma na mnie cały czas podgląd na kamerce xD i ciotki w sumie też. Jak spytałam czy uważają, ze na każdego pracownika mają takiego "pilnowacza" i kto pilnuje pilnowacza to w sumie same się z siebie śmiały xD ale nadal trochę nie rozumieją, że szef nie musi stać nad głową
  • Odpowiedz
@TheTostu ja pracuje zdalnie od ponad 8 lat, ta sama hgadke mowili mi moi rodzice, a wyplata wlasnie do nowej pracy byla z przebitka x3 w porownaniu do starej (programowanie). Mowili ze mnie oszukaja, ze jestem glupi itp. Nawet kiedy juz dostalem pierwszy przelew to nadal mi mowili ze to na pewno jest jakies oszustwo i ze się dalem oszukac. Po kilku miesiacach sie chwalili po rodzinie ile to syn nie
  • Odpowiedz
@TheTostu co ty #!$%@?? mam 40+ pracuję zdalnie i z biura, moja kobita wyłącznie zdalnie, większość znajomych też. Vo to za bujdy o jakimś średniowieczu na podlasiu?
  • Odpowiedz