Wpis z mikrobloga

@Camuflash: prezydent / burmistrz z jakiej jest opcji? Przy takich drobnych decyzjach ci od syreny w jakiejś tam remizie czy wodociągach boją się prezydenta miasta. Tam kto ma większość, czy znaczący udział w Radzie Miejskiej ma mniejsze znaczenie. Też większość tych syren jest w budynkach nie podlegających miastu, no ale nieformalnych wpływów się boją. Jakichś telefonów z cmokaniem, wicie—rozumicie itd. Formalnie to taki komendant czy dyrektor może powiedzieć, że ma #!$%@?,
@xBombelek: no właśnie dziwne, że u nas nie wyły, bo najbardziej znanym antagonistą prezydenta jest chłopak — lider lokalnej PO, który w ubiegłym roku mocno jechał prezydentowi za to że wyły. Zatem, że teraz nie wyły może być odbierane, że „gówniarz” zwyciężył xD.
@Poludnik20: jest jeszcze kwestia antyukraińskiego plebsu i pospólstwa, bo dla nich to jest policzek. Że jak to, uni sum u siebie i że nie szanuje się 8ch rocznic, a to nie jest ich wojna itd. PiS trochę jest w rozkroku czy im schlebiać czy nie, a stawka jest wysoka bo oni są na pograniczu PiS i Konfederacji w decyzjach wyborczych. Tzn większość nie chodzi w ogóle na wybory, no ale jak