Wpis z mikrobloga

"W pamięci warszawiaków na zawsze powinna zostać zbrodnicza 150-osobowa ukraińska kompania policyjna stacjonująca w gmachu gestapo przy alei Szucha. W pierwszych dniach powstania owych 150 żołdaków z kompanii grupy bojowej Schutzpolizei próbowało ukryć się w prywatnych mieszkaniach, których mieszkańców dosłownie wyżynano. Trudno się więc dziwić, że powstańcy niechętnie brali do niewoli złapanych ukraińskich morderców w mundurach SS. Podobnie postępowano z ukraińskimi wartownikami z Pawiaka. We wrześniu 1944 r. do Warszawy przybył Legion Wołyński. 400 ukraińskich siepaczy pod dowództwem przedwojennego oficera kontraktowego Wojska Polskiego pułkownika Petra Diaczenki z miejsca przystąpiło do dzieła zagłady polskiej stolicy. Nawet niemiecki historyk Guenther Deschner w książce „Warsaw rising" podkreślił, że: „Powstanie dało Ukraińcom idealną możliwość ujścia dla ich głęboko zakorzenionych antypolskich urazów". W 1965 r. Marek Hłasko wspominał: „I nie uwierzyłaby chyba również i w to, że widziałem w czterdziestym czwartym roku w Warszawie, jak sześciu Ukraińców zgwałciło jedną dziewczynę z naszego domu, a potem wyjęli jej oczy łyżką do herbaty; i śmiali się przy tym, dowcipkowali...".
https://www.rp.pl/historia/art3338721-ss-galizien-jedna-z-najbardziej-zbrodniczych-formacji-ii-wojny-swiatowej
Nie należy zapominać, że w zagładzie polskiej stolicy brał także udział pułk renegatów Rosyjskiej Narodowej Armii Wyzwoleńczej dowodzony przez zbrodniarza Bronisława M. Kaminskiego. Także w tej jednostce znalazły się hordy kozackie: 209. Kozacki Batalion Schutzmannschaften, 3. Pułk Kozaków płk. Bondarenki, 69. Dywizjon Kawalerii i 572. Batalion Piechoty." #polska #powstaniewarszawskie #ukraina #warszawa #historia
  • 40
  • Odpowiedz
@HumpreyBumprey: teraz to niemądre o tym wspominać, to wcale niepodobne, wcale niepodobne! Zaraz śmietanka z tagu #ukraina napisze że tam nie było Ukraińców, że tylko Rosjanie kolaborowali, że SS Galizien to nie jest formacja odpowiedzialna za zbrodnie wojenne itd.

W 1965 r. Marek Hłasko wspominał: „I nie uwierzyłaby chyba również i w to, że widziałem w czterdziestym czwartym roku w Warszawie, jak sześciu Ukraińców zgwałciło jedną dziewczynę z naszego domu, a
  • Odpowiedz
@HumpreyBumprey:
„ Wśród oddziałów kolaboracyjnych szczególnie złą sławę zdobyli cudzoziemcy służący w Brygadzie RONA Kamińskiego i oddziałach azerbejdżańskich.

RONA miała swoje początki w kolaboracyjnej, antysowieckiej milicji ludowej stworzonej w końcu 1941 r. na terenie tzw. Republiki Łokockiej założonej przez Niemców na podbitych terenach rosyjskich niedaleko Orła. Przekształcona na początku 1943 r. w Rosyjską Wyzwoleńczą Armię Ludową osiągnęła liczebność prawie 10.000 ludzi. Potocznie nazywano ją Brygadą Kamińskiego. Dowodzący nią Bronisław W. Kamiński
  • Odpowiedz
„… Jednostki kozackie stanowiły najliczniejszą grupę narodowościową spośród cudzoziemców walczących z powstańcami. Kozacy, nie identyfikujący się z Ukrainą, pochodzili głównie z ziem między Donem, Kubaniem i Uralem. Uważali się za odrębny naród.…”
Źródło jak wyżej
  • Odpowiedz
@FENOMENALNY_CZARODZIEJ: To jest dosłownie pie#@@$nie z ukraińskiej wikipedii, czyli ich historia pisana na kolanie. Tam można się dowiedzieć właśnie, że kozacy walczyli o Ukrainę jednocześnie nie byli oni Ukraińcami gdy robili coś złego. Uwielbiam te ich historię.
  • Odpowiedz
@HumpreyBumprey @Aquamen jedyne co robicie na tym portalu to szczucie na ukraińców artykułami z 2016 bez podanych zródeł. Macie w dupie historie i pamięc o ofiarach. Nawet śliny na was żal.

https://www.mowiawieki.pl/index.php?page=aktualnosci&id=155

Ukraińcom zostały przypisane zbrodnie innych „obcoplemieńców”, utożsamianych z Ukraińcami, ponieważ warszawiacy pod wpływem informacji o masowych mordach dokonywanych przez UPA na Wołyniu, określali mianem „ukraińskich” wszystkie „obcoplemienne” oddziały, walczące po stronie niemieckiej. Bynajmniej nie oznacza to, że żaden Ukrainiec nie
  • Odpowiedz
@wladdan: Kat Powstania Warszawskiego zamiast zawisnąć po wojnie na szubienicy, zasiadł w fotelu burmistrza. Na grobie zmarłego w 1979 r. Heinza Reinefartha wyryto Krzyż Rycerski Krzyża Żelaznego z Liśćmi Dębu. To upamiętnienia odznaczenia, które Reinefarth otrzymał za stłumienie Powstania Warszawskiego, w tym rzeź Woli.
HumpreyBumprey - @wladdan:  Kat Powstania Warszawskiego zamiast zawisnąć po wojnie na...

źródło: ee4fc44464ecc79185d2f8d124f6

Pobierz
  • Odpowiedz
Chłop ci wymienił jednostki typie a ty przywołujesz jakiś gówno artykuł na podparcie swoich gównianych tez.


@Aquamen: w artykule z rp.pl nie ma podanego nawet jednego źródła informacji, z którego autor czerpał wiedzę, ale Ci to nie przeszkadza. W tym podanym przeze mnie są podane odnośniki.
  • Odpowiedz
@FENOMENALNY_CZARODZIEJ: Onuce razem z jarmułkowym plemieniem,R. Kryże itd. zamordowały bohatera powstania.
" Witold Pilecki w czasie Powstania Warszawskiego wstąpił do kompanii #nsz "Warszawianka" .
Walczył najpierw jako strzelec, a później, gdy ujawnił swój stopień oficerski objął dowodzenie 2. kompanią zgrupowania "Chrobry II" # #powstaniewarszawskie #pis #komunizm #zbrodnia #historia
HumpreyBumprey - @FENOMENALNY_CZARODZIEJ: Onuce razem z jarmułkowym plemieniem,R. Kry...

źródło: c19869f32362d5b5bc7a76a8a1493aef

Pobierz
  • Odpowiedz