Pies ma jakieś uczulenie na miskę z karmą. Ma straszny problem z podejściem do miski.
Jeśli mu się da ciasteczko do miski to podejdzie po paru minutach zażenowany i nawet nie zje tylko odwraca się i próbuje manipulować na nas byśmy mu dawali same ciastka.
A jeśli dam na podłogę to zaraz przychodzi i wpiernicza.
O co tu może chodzić? Mało je ostatnio, chudnie, nie ma chyba problemu z apetytem, bo wygląda jakby cały czas chciał jeść - wszystko prócz karmy i w misce.
Karma dobra z dobrym składem Empire.
Pies ma zdiagnozowana chorobę Cushinga i raka jąder(nieleczony).
@deptacz_gnoju: nie je nioc praktycznie od 2 dni nawet jak ma pokruszone ciasteczka w niej, a gdy rzuciłem kawałek parówki to nawet się nie zastanawia.
@Mallow cushing, rak nie leczony bo stary 16 latek, leki na cushinga mogły by zaskoczdzic jeszcze bardziej, tak samo z rakiem
Po prostu on nie lubi jeść to samo.
Miał problem z sucha, to daliśmy mu morka, po jakimś czasie mu się znudziło to wróciliśmy do suchej i próbowaliśmy chyba z 3,4 różne karmy polecane przez wetow
@strike_lucky: przede wszystkim zacząć leczenie (jeśli wet mówi żeby nie leczyć to zmienić weta, bo to że leczenie zaszkodzi bardziej to jakaś bzdura, tak samo jak to, że nie może jeść mięsa - jak go ustabilizujecie pod kątem cushinga to polecam udać się do dobrego dietetyka, nie karmę którą poleca wet, bo to zazwyczaj royal canin albo inne gówno). Gdzie stoi ta miska? Może problemem jest to miejsce? Próbowaliście je zmienić?
Pies ma jakieś uczulenie na miskę z karmą.
Ma straszny problem z podejściem do miski.
Jeśli mu się da ciasteczko do miski to podejdzie po paru minutach zażenowany i nawet nie zje tylko odwraca się i próbuje manipulować na nas byśmy mu dawali same ciastka.
A jeśli dam na podłogę to zaraz przychodzi i wpiernicza.
O co tu może chodzić? Mało je ostatnio, chudnie, nie ma chyba problemu z apetytem, bo wygląda jakby cały czas chciał jeść - wszystko prócz karmy i w misce.
Karma dobra z dobrym składem Empire.
Pies ma zdiagnozowana chorobę Cushinga i raka jąder(nieleczony).
Poza tym moze bolec go szyja przy pochyle.
@deptacz_gnoju: a co to ma wspólnego jak pisałem, że je z podłogi smaczki i nie ma z tym problemu
no ogółem to nawet nabrał weterynarz jak mu dawała ciasteczko i myślała że ma mega apetyt.
bo ma duży apetyt, ale na smaczki a nie karmę w misce
mam go dość :(
a Cushing chociaż leczony ? i czemu rak nie?
a Cushing chociaż leczony ? i czemu rak nie?
Po prostu on nie lubi jeść to samo.
Miał problem z sucha, to daliśmy mu morka, po jakimś czasie mu się znudziło to wróciliśmy do suchej i próbowaliśmy chyba z 3,4 różne karmy polecane przez wetow
Mięsa nie może jeść nigdy nie jadł.
On nie może jeść tego samego nie wiemy