Wpis z mikrobloga

Polacy mają problem z agresją. Wobec młodych mężczyzn, wobec kobiet, wobec dzieci, wobec słabszych i nieudolnych życiowo, wobec siebie. Za dużo osób nie jest traktowanych dobrze, a jak przychodzi co do czego to zawsze znajdzie się jakiś kozioł ofiarny, na którym łatwo się wyżyć. Może chodzić o byle błahostkę, mniejsza z tym. Z czasem się zastanawiam czy tak się nie dzieje ponieważ tacy się staliśmy pod wpływem zachodniego dobrobytu który sprawił że postrzegamy większość rzeczy przez pryzmat pieniądza. Że od jakiegoś czasu postrzegamy drugiego człowieka nie przez to jacy są tylko przez to co nam się opłaca. Stąd też hipergamia. Co innego trudny charakter, ale jest to temat raczej do herbatki niż do tego typu rozkminy. Jest mi przykro oglądać takich ludzi, bo najłatwiej kogoś zwyzywać od gamoni i nieudaczników.
Poniżej przedstawiam utwór który równie dobrze można interpretować do dzisiejszych Polaków którzy tak samo jak żołnierze Marines w Wietnamie też mają "liche" życie, śmierdzą zachodem, potem, kolońską, tytoniem i alko i tak samo wzbudzają we mnie agresję, mimo że z natury uchodzę za spokojnego poczciwinę.

Kate Bush - Pull Out The Pin

Jak tylko dotarliśmy do zieleni
Nigdy nie byłam tak szczęśliwa, że żyję
Tylko siedem mil stąd
Mogłeś poczuć zapach dziecka
Zapach pierwszej linii przetrwania
Z mym srebrnym Buddą i moim srebrnym pociskiem (Wyciągam zawleczkę)
Uczysz się jak kręci się
Ziemia Kiedy żyjesz swoim brzuchem
A twoimi wrogami są ptaki miejskie
Kto potrzebuje ostrzeżenia?
My używamy zapachu
Oni śmierdzą zachodem
Cuchną potem
Śmierdzą wodą kolońską i tytoniem I ich jankeską sieczką
Z mym srebrnym Buddą
Z moim srebrnym pociskiem
Tylko jedna w tym rzecz
Ja czy on
A ja kocham życie
Tylko jedna w tym rzecz
Ja czy on
A ja kocham życie
Tylko jedna w tym rzecz
Ja czy on, a ja kocham życie
Kocham życie
Kocham życie
Widziałam płaszcz dla siebie
Będę go śledzić aż on upadnie
Wtedy uderzę w niego raz, że nie zauważy
On jest duży i różowy nie taki jak ja
On nie widzi światła
On nie ma powodów do walki
Z mym srebrnym Buddą Z moim srebrnym pociskiem (Wyciągam zawleczkę)
Nie widziałam jego twarzy do chwili
Gdy byłam tylko o krok
Nieświadoma moich modlitw
Popatrzyłam w Amerykańskie oczy
Ujrzałam liche życie
Zobaczyłam kiepską żonę
On wzbudził we mnie agresję
Z mym srebrnym Buddą
Z moim srebrnym pociskiem
Tylko jedna w tym rzecz, ja czy on,
A ja kocham życie
Tylko jedna w tym rzecz, ja czy on,
A ja kocham życie
Tylko jedna w tym rzecz, ja czy on,
A ja kocham życie
Kocham życie,
Kocham życie


#przegryw #przegrywowamuzyka #polactwo #bekazpolakow #polskiedomy #przemysleniazdupy
NevermindStudios - Polacy mają problem z agresją. Wobec młodych mężczyzn, wobec kobie...
  • 1
  • Odpowiedz