Wpis z mikrobloga

#ufc Pereira wygrał, ale to takie pyrrusowe zwycięstwo. Wyglądał w niej #!$%@?, #!$%@? zrobił tak naprawdę. Jak w lekkiej nokautując Adesanyę wyglądał na potwora, na tancerza w ringu z #!$%@?ęciem. A tu? Sam kondycyjnie po 2 rundzie wyglądał słabo, odżył w 3 dopiero na tle Janka.
Pereiera pokazał się w półciężiej obrzydliwą przeciętnością i jak kolejne walki będą w jego wykonaniu takie bez polotu, bez pazura to tej dywizji nie zwojuje.

A janek? Janek na kolejną taką szansę to poczeka sobie z 1,5 roku, może 2. Potrzebuje 3 mocnych, pewnych, przekonujących walk z numerami około #5, żeby sobie stworzyć szansę do walki o Pas. Ale będzie z tym ciężko. No i nie wiem, czy w wieku 42 lat to jeszcze będzie miało rację bytu.
  • 6
@exile17 Też uważam, że i tak Pereira bardziej #!$%@?ł walkę niż Błachowicz. Był trochę takim Jankiem w walce z Ankalaevem.

Myślę, że Błachowicz już nie będzie w stanie namieszać choćby w pierwszej 4 rankingu. Wiek robi swoje i będzie pikowanie.
@exile17: Oni walczyli na dużej wysokości to przełożyło się na kondycję. Ponadto zwróć uwagę, że niemal całą 1wszą rundę Pereira spędził z Błachowiczem na plecach, gdzie musiał dźwigać jego ciężar. Kucnij sobie ze 100kg na plecach przez 3 minuty to zobaczysz czy to nie jest męczące.