[HausHagenbeck]

Pracodawca mnie namawia abym zapisał się do jakiejś policealnej szkoły aby go odciążyć z jakichś tam składek a ja miałbym wynagrodzenie brutto-netto czy coś w tym stylu. Dobry deal czy scam?
#pracbaza #przegryw

[iMarek22]

@HausHagenbeck: jak masz zlecenie to bierz, tylko wtedy nie masz zadnego ubezpieczenia, szkola nie zapewnia, ale dostajesz brutto do łapy

[HausHagenbeck]

@iMarek22: jak to nie mam ubezpieczenia

[iMarek22]

@HausHagenbeck: na zlecenie normalnym ubezpieczenie zdrowotne oplaca pracodawca, czyli jak se zlamiesz reke to pojdziesz normalnie na nfz i ci to zrobią. Na umowie studenta(lub legitka ze szkoly policealnej) nie masz ZADNEGO ubezpieczenia, musisz sam ogarnac prywatne lub liczyc ze nic sie nie stanie, a jak sie stanie to jestes w dupie xD

[malebro]

@HausHagenbeck olej go miras

[HausHagenbeck]

@iMarek22: @malebro czyli chce mnie #!$%@?ć, bo ja pracuje w takim zawodzie że kwestią czasu jest to że coś sobie zrobię

[ziomus0812]

Na umowie studenta(lub legitka ze szkoly policealnej) nie masz ZADNEGO ubezpieczenia,

@iMarek22: nie masz racji. Wszystko zależy od tego czy rodzic ma ubezpieczenie zdrowotne. Jeśli rodzic studenta posiada ubezpieczenie zdrowotne, a student ma mniej niż 26 lat (chyba), to wtedy student jest podpięty pod ubezpieczenie zdrowotne rodzica.

[Spust]

Na umowie studenta(lub legitka ze szkoly policealnej) nie masz ZADNEGO ubezpieczenia, musisz sam ogarnac prywatne lub liczyc ze nic sie nie stanie, a jak sie stanie to jestes w dupie xD

@iMarek22: Co za bzdury, poniżej 26 lat ubezpieczenie masz od rodzica, a jeśli rodzic go nie ma to ubezpiecza uczelnia.