Wpis z mikrobloga

  • 0
@qusqui21: Pewnie masz rację, jednak dojazdy na najbliższy nie wchodzą w grę a wykopanie prywatnego zajmie więcej niż 4-6 tygodni.
Muszę zacząć od krzesła.
  • Odpowiedz
@kolego: basen jest tylko najlepszym sposobem, spacery, biegi, rower, silownia. Ale rob jak uwazasz, dostales porade za free od kogos kto juz przerabial magiczne krzesla, i podnoszone biurka. Potraktuj to jak mycie zebow, nie masz problemu zeby codziennie myc zeby. Tak samo mozesz sobie stworzyc nawyk, cwiczenia.
  • Odpowiedz
  • 0
@qusqui21: Zdaje sobie z tego sprawę i dziękuję za komentarz. Rower i długie spacery są, ale to wciąż za mało. Myślę o siłowni od września. A krzesło chcę zmienić, bo te aktualne nie ma nic wspólnego z ergonomia.
  • Odpowiedz
@kolego: Jedyna zaleta tych krzeseł z Ikei to że mają 10 lat gwarancji nic poza tym. Przerobiłem MArkusa teraz siedzę na JÄRVFJÄLLET i w moim odczuciu w ogóle nie są wygodne przy dłuższym siedzeniu, te podparcie lędźwi w ogóle mi nie odpowiada nie mogę po siebie dostosować i tylko plecy mnie bolą jeszcze bardziej A wygodnie to jest mi tylko tak naprawdę jak oparcie mam do tyłu i się nie opieram.
  • Odpowiedz