Wpis z mikrobloga

@BarnabaEzechiel: Meh.

Bach to jeden z najczęściej nagrywanych kompozytorów: od ludzi grających go całymi seriami po wybierających pojedyncze utwory, które dogłębnie rozumieją; od znanych nazwisk po nonamemów, którzy chcą zaprezentować ludziom swoje unikalne spojrzenie. Ale nie, muzyka skończyła się na Gouldzie i absolutnie każde jedno nagranie Bacha jest najlepsze tylko w jego wykonaniu.

Kto wygra: jeden Gould czy dziesiątki tysięcy muzyków ze swoimi spojrzeniami na dany utwór?