Aktywne Wpisy
Potworek69 +4
#wojna #ukraina #rosja No i jak to skomentujecie? Rosja chce pokoju z Ukraina I pokojowego rozwiązania konfliktu, między innymi z racji tego, że osiągnęli już swoje cele i mogą odbębnić sukces, a "pokojowy" zachod nadal wysyła ukraincom sprzęt, a do tego za tydzień F16 mają być.. To kto w końcu chce, żeby wojna nadal trwała? Rosja czy zachod? Ciekawe..
Cześć
moja kobieta ma “zaburzenia lękowe/stany lekowe”. Od 3-4 lat bierze leki od lekarza 1 kontaktu. Na początku powiedziałem jej, żeby spróbowała skoro kiedyś brała i pomagało, ale tak czy inaczej finalnie pójdzie do specjalisty i ogarnie temat. Przypominam się jej do kwartał, że ma załatwić sprawę. Ostatnio wywiązała się poważna dyskusja na temat naszej przyszłości (związek ślub dzieci itp). Poruszyłem temat i otrzymałem wiadomość “tego się nie da wyleczyć, leki będę
moja kobieta ma “zaburzenia lękowe/stany lekowe”. Od 3-4 lat bierze leki od lekarza 1 kontaktu. Na początku powiedziałem jej, żeby spróbowała skoro kiedyś brała i pomagało, ale tak czy inaczej finalnie pójdzie do specjalisty i ogarnie temat. Przypominam się jej do kwartał, że ma załatwić sprawę. Ostatnio wywiązała się poważna dyskusja na temat naszej przyszłości (związek ślub dzieci itp). Poruszyłem temat i otrzymałem wiadomość “tego się nie da wyleczyć, leki będę
Otóż, byłem dzisiaj w biedrze i była tam taka laska która stała w kolejce do kas samobsługowych już na wjeściu zwróciła na mnie moją uwagę bo w sumie była idealnie w moim typie. Zauważyłem że stojąc w kasie na ułamek sekundy się na mnie spojrzała, ale stwierdziłem, że to pewnie dlatego, że jestem wysoki i w sumie to wiele osób się na mnie tak gapi. No tak się składa, że byłem w biedrze tylko po jedną rzecz więc zabrałem co miałem zabrać i myk do kolejki, babka pakując rzeczy z 5 razy na mnie ukradkiem patrzyła + jak wychodziła ze sklepu obejrzała się ostatni raz.
Za mną nikogo nie było po za jakimiś babciami i januszami, więc odebrałem to jako znak, a że mi się podobała stwierdziłem że muszę zagadać.
No więc wyszedłem, zboaczyłem, stoi oparta o scianę biedry i coś robi na telefonie. Więc idę i jak byłem no nie wiem parę kroków od niej, #!$%@?ła mi się do głowy myśl jak wgl mam zagadać, o ile nie mam jakiegoś większego problemu aby zagaić do jakiejś dziewczyny, która jest w danym miejscu to tak nigdy nie zagadałem do żadnej w miejscu publiczny od tak z dupy i w sumie to się zastanowiłem w ułamku sekundy, co bym powiedział, gdybym zagadał tak jak planowałem "tj Hej, uznałem że fajnie wyglądasz jestem XYZ (tu moje imię) i nie mogłem się oprzeć aby nie podjeść"
Taki był plan od początku, ale perspektywa niezręcznej ciszy tak mnie dotkliwie rozwaliła, że tylko przeszedłem obok niej wsiadłem do auta i odjechałem. Pluję sobie teraz w twarz, aczkolwiek to jakieś doświadczenie i chcę się poprostu was miraski które są bardziej doświadczone, jakbyście kontynuowali tą rozmowę (no bo przecież nie pytał bym się o jej zakupy w biedrze).
Teraz myślę, że mogłem skłamać że się śpieszę i poprosić o numer i obiecać ponowny kontakt, ale no już kij było minęło.
#randkujzwykopem #zwiazki #randki #tinder
Rejection is better than regret. Zapamiętaj to na przyszłość.
Nie ważny jest otwieracz
najlepiej rzucić jakieś pytanie od siebie, zamiast czekać na jej ruch
"no i na chhj się gapisz? przeszkadza ci coś krrwa?"
kobiety lubią bezpośrednie komunikaty (choć udają inaczej)
@mikorys: nijak, bo na mnie kobiety patrzą tylko z pogardą i obrzydzeniem, więc wyszedłbym na creepa
To tylko kobieta na zakupach, nie bomba atomowa. Też jest człowiekiem. Zamiast myśleć, jak ją oczarować, można po prostu spróbować porozmawiać po swojemu, takim jaki jesteś na co dzień. Być może wtedy byłbyś w stanie wyprowadzić z ust parę sensownych słów. Trzeba