A oto spóźniony raport ISW z 18 lipca. Wczoraj nie mogłem go dokończyć bo byłem zajęty obroną magisterki, badaniem eeg i jedzeniem czarnego makaronu (Jojo reference, ale to dziadostwo wcale nie farbuje języka ani warg). Co teraz po magisterce? No kurde nie wiem, coś się wymyśli └[⚆ᴥ⚆]┘. Jak na złość wczoraj w podwójnie anonimowej ankiecie zagłosowaliście tak , więc tutaj macie wczorajszy raport a dzisiejszy pojawi się trochę później. Zachęcam do plusowania, wykopywania, sprawdzeniu oryginalnego raportu i potencjalnie do dawania datków! ---------------------------------------------------- Datki na mnie Link do wołania Strona z oryginałem ------------------------------------------------------------ Najważniejsze informacje
-Atak z 17 lipca na most w Cieśninie Kerczeńskiej prawdopodobnie będzie miał znaczący i długotrwały wpływ na rosyjską logistykę, ponieważ ruch turystyczny blokuje rosyjską logistykę i to w trakcie trwającej ukraińskiej kontrofensywy.
-Władze rosyjskie i okupacyjne wydają się być pochłonięte łagodzeniem konsekwencji ataku i nie wykorzystują incydentu do informacyjnych ataków na Ukrainę i promowania starych narracji.
-Rosyjscy blogerzy wojskowi w dużej mierze krytykowali rosyjskie władze za niezabezpieczenie mostu.
-Grupa Wagnera kontynuuje przygotowania do ustanowienia stałej obecności na Białorusi.
-Rosja kontynuuje działania na rzecz reorganizacji krajowego aparatu bezpieczeństwa po zbrojnej rebelii Grupy Wagnera.
-Siły ukraińskie kontynuowały operacje kontrofensywne na co najmniej trzech odcinkach frontu w trakcie wzmożonych rosyjskich operacji ofensywnych na granicy obwodu charkowskiego i ługańskiego.
-Siły rosyjskie prowadziły ataki wzdłuż linii Kupiańsk-Swatowe i prawdopodobnie osiągnęły marginalne sukcesy w tym kierunku.
-Siły rosyjskie kontynuowały ograniczone ataki naziemne na południowy zachód i południe od Kreminny, wokół Bachmutu i wzdłuż linii Awdijiwka-Donieck.
-Siły ukraińskie kontynuowały kontrofensywę w rejonie Bachmut i posuwały się do przodu na granicy obwodu donieckiego i zaporoskiego.
-Siły rosyjskie przeprowadziły ograniczone kontrataki w zachodniej części obwodu donieckiego.
-Rosyjskie źródła twierdziły, że siły ukraińskie kontynuowały nieudane ataki naziemne w rejonie Orichiwa w zachodnim obwodzie zaporoskim.
-Rosyjski opozycyjny portal Verstka poinformował, że od początku wojny władze rosyjskie zdecydowanie usunęły co najmniej ośmiu dowódców wojskowych, bez przenoszenia ich na nowe stanowiska, co jest w dużej mierze zgodne z wcześniejszymi ocenami ISW.
-Rosyjskie władze okupacyjne nadal sztucznie zwiększają liczbę rosyjskich obywateli na okupowanej Ukrainie przed wrześniowymi wyborami regionalnymi. -------------------------------- Wstęp
Atak z 17 lipca na most w Cieśninie Kerczeńskiej prawdopodobnie będzie miał długotrwałe konsekwencje dla rosyjskiej logistyki w południowej Ukrainie. Rosyjskie władze oskarżyły ukraińskie służby specjalne o przeprowadzenie ataku bezzałogowym pojazdem. Nagranie z następstw ataku pokazuje, że jedno przęsło mostu zawaliło się, a drugie przęsło zostało uszkodzone, ale pozostało nienaruszone. Rosyjskie Ministerstwo Transportu podało, że ataki nie uszkodziły mostu kolejowego ani podpór mostu drogowego, a ruch kolejowy przez most w Cieśninie Kerczeńskiej został wznowiony kilka godzin po ataku. Rosyjskie władze okupacyjne przekierowały ruch cywilny z Krymu do Rosji przez okupowaną południową Ukrainę, a rosyjskie źródła donosiły o rozległych korkach w rejonie Dżankoi na Krymie i w okupowanym obwodzie chersońskim w kierunku Melitopola. Rosyjscy turyści uciekający z okupowanego Krymu spowodowali duże korki i utrudnili rosyjską logistykę z Krymu na pozycje w obwodzie zaporoskim i chersońskim. Władze okupacyjne poprosiły ludność cywilną o rozważenie alternatywnych dróg ewakuacji w celu zmniejszenia problemów komunikacyjnych. Rzecznik ukraińskiego Głównego Zarządu Wywiadu Wojskowego Andrij Jusov odmówił komentarza na temat ukraińskiego zaangażowania w incydent. Most w Cieśninie Kerczeńskiej i obszary wojskowe na okupowanym Krymie są legalnymi celami wojskowymi dla sił ukraińskich w ich obronie przed rosyjską inwazją i okupacją Ukrainy na pełną skalę, jak wcześniej informowali ISW i ukraińscy urzędnicy.
Ciągłe niepowodzenie rosyjskiego rządu w postawieniu rosyjskiego społeczeństwa w stan gotowości wojennej będzie miało znaczący wpływ na rosyjską logistykę, ponieważ ruch turystów blokuje logistykę w trakcie ukraińskiej kontrofensywy. Most w Cieśninie Kerczeńskiej znajduje się wzdłuż jednej z dwóch naziemnych linii komunikacyjnych wspierających południowe zgrupowanie sił Rosji, a druga trasa przebiega przez okupowane obwody doniecki, zaporoski i chersoński. Trasa przez południową Ukrainę jest krytyczną linią zaopatrzenia dla dużej liczby zmechanizowanych jednostek na południu Ukrainy, potrzebnych do odparcia ukraińskich kontrofensyw. Rosyjscy i okupacyjni urzędnicy nadal jednak promują Krym jako cel turystyczny, zachęcając rosyjskich cywilów do przejeżdżania przez strefę walk, zamiast doradzać im, aby jej unikali, jak zrobiłby to odpowiedzialny rząd. Rosyjskie władze okupacyjne starały się złagodzić problemy powstałe przez ruch turystyczny, o czym ISW informowało wcześniej. Prezydent Rosji Władimir Putin nakazał nawet wykorzystanie rosyjskich zasobów wojskowych do przewożenia turystów przez Cieśninę Kerczeńską. Niektórzy rosyjscy blogerzy wojskowi sugerowali również, że atak na most nie powinien ograniczyć dalszego ruchu turystycznego.
Rosyjska logistyka na południowej Ukrainie ucierpi w perspektywie krótko- i średnioterminowej, prawdopodobnie zaostrzając skargi na niewystarczające dostawy na południowej Ukrainie. Niedawne skargi byłego dowódcy rosyjskiej 58 Armii (Południowy Okręg Wojskowy), generała dywizji Iwana Popowa, na złe traktowanie przez rosyjskie dowództwo sił zbrojnych broniących się przed ukraińską kontrofensywą na południu Ukrainy, wywołały wielki gniew w rosyjskiej przestrzeni informacyjnej. Wiele skarg Popowa sugerowało, że 58 Armia i prawdopodobnie inne rosyjskie formacje rozmieszczone w obwodzie zaporoskim cierpią na braki w zaopatrzeniu, które jeszcze bardziej się nasilą, jeśli ruch turystyczny zablokuje szlaki logistyczne wspierające rosyjskie siły na południu Ukrainy. Dalsze kwestie związane ze wsparciem dla tego ugrupowania i wynikające z tego skargi, które pojawią się w rosyjskiej przestrzeni informacyjnej, prawdopodobnie wywołają kolejną falę krytyki ze strony rosyjskich ultranacjonalistów i podważą zaufanie do rosyjskiego Ministerstwa Obrony.
Władze rosyjskie i okupacyjne wydają się być pochłonięte łagodzeniem skutków ataku i nie wykorzystują incydentu do przeprowadzania ataków informacyjnych na Ukrainę, starając się umocnić dotychczasowe narracje. Prezydent Rosji Władimir Putin zorganizował spotkanie, na którym polecił wicepremierowi Rosji Maratowi Khusnullinowi kierowanie specjalnym sztabem i opracowanie rozwiązań mających na celu złagodzenie problemów komunikacyjnych na moście. Khusnullin i władze okupacyjne postanowiły znieść godzinę policyjną i kontrole paszportowe wzdłuż głównych dróg prowadzących do Rosji na terytoriach okupowanych w celu złagodzenia niektórych z tych problemów komunikacyjnych. Oświadczenia Putina i innych wysokich rangą rosyjskich urzędników były w dużej mierze proste: oskarżono Ukrainę o przeprowadzenie "ataku terrorystycznego" i obiecali odwet, co jest bliźniaczo podobne do dotychczasowych reakcji na takie wydarzenia. Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oskarżyło Ukrainę o przeprowadzenie ataku we współpracy z amerykańskim i brytyjskim wywiadem, utrzymując narrację mającą na celu fałszywe pokazanie, że Rosja toczy wojnę z Zachodem, a nie z Ukrainą. Niektórzy rosyjscy urzędnicy powiązali atak na most w Cieśninie Kerczeńskiej z Inicjatywą Czarnomorską, która właśnie wygasła. Wysocy rangą rosyjscy urzędnicy, w tym sam Putin, sygnalizowali jeszcze przed atakiem na most, że Rosja nie jest skłonna do przedłużenia umowy zbożowej bez uzyskania dodatkowych ustępstw.
Reakcja rosyjskich blogerów wojskowych na atak na most w Cieśninie Kerczeńskiej w dużej mierze krytykowała rosyjskie władze za niezabezpieczenie mostu. Niektórzy blogerzy, w tym były rosyjski oficer i prowojenny nacjonalista Igor Girkin, krytykowali, że rosyjskie władze zbyt mocno skupiły się na bezpieczeństwie drogowym, a za mało na bezpieczeństwie morskim, co pozwoliło na uszkodzenie mostu. Girkin skarżył się, że rosyjskie służby graniczne poświęciły zbyt wiele czasu na sprawdzanie cywilnych samochodów wjeżdżających na most, a za mało na inwestowanie w infrastrukturę, która mogłaby chronić przed atakami przeprowadzanymi drogą morską. Inny znany bloger wojskowy i mianowany przez Kreml członek rosyjskiej Rady Praw Człowieka obwiniał rosyjskie władze o niepotrzebne skupienie się na bezpieczeństwie na moście i zaniedbanie wszelkich zagrożeń morskich. Jeden z blogerów wojskowych podkreślił, że uderzenie było spowodowane złymi decyzjami wewnętrznymi i stanowi zagrożenie dla stabilności rosyjskiego reżimu. Wiele rosyjskich źródeł błędnie twierdziło, że uderzenie nie wpłynie na rosyjską logistykę na okupowanej Ukrainie i nazwało atak "aktem terrorystycznym", aby zminimalizować fakt, że most w Cieśninie Kerczeńskiej jest legalnym celem wojskowym na tyłach aktywnej strefy wojennej. Niektóre rosyjskie źródła dodatkowo opowiedziały się za działaniami odwetowymi i odwetowymi przeciwko Ukrainie w następstwie ataku, ale ten rodzaj reakcji nie jest niczym nowym.
Grupa Wagnera nadal przygotowuje się do ustanowienia stałej obecności na Białorusi. Niezależna białoruska grupa monitorująca "The Hajun Project" poinformowała 17 lipca, że kolejny konwój pojazdów Wagnera udał się w kierunku obozu namiotowego w wiosce Tsel w pobliżu Osipowicza w obwodzie mohylewskim na Białorusi, a dwie inne kolumny Wagnera przejechały tą samą trasą między 11 a 17 lipca. Kanały Telegramu powiązane z Wagnerem opublikowały 17 lipca materiał filmowy przedstawiający kolumnę Wagnera przemieszczającą się między Woroneskim i Orłowskim obwodem, zanim dotarły na poligon w pobliżu Osipowicza. Ukraińskie Centrum Oporu poinformowało, że ponad 700 bojowników Wagnera osiedliło się ostatnio w rejonie Tsel- Osipowicz, a białoruskie władze utworzyły trzy białoruskie jednostki specjalnego przeznaczenia, które mają szkolić się pod dowództwem Wagnera na tych poligonach. Kilku powiązanych z Wagnerem blogerów wojskowych dodatkowo twierdziło, że poligon Wagnera w Molkino w Kraju Krasnodarskim przestanie działać do 30 lipca, a Wagnerowcy zostaną wysłani zostanie w inne miejsce i opublikowali materiał filmowy przedstawiający bojowników Wagnera uroczyście opuszczających rosyjskie i wagnerowskie flagi w Molkino. Bojownicy Wagnera prawdopodobnie będą nadal przemieszczać się na Białoruś z Molkino i innych miejsc z Rosji w nadchodzącym miesiącu.
Rosja kontynuuje działania na rzecz reorganizacji krajowego aparatu bezpieczeństwa w następstwie zbrojnej rebelii Grupy Wagnera. Deputowany rosyjskiej Dumy Państwowej Alexander Khinshtein oświadczył 17 lipca, że jednostki specjalne "Grom" rosyjskiej Federalnej Służby Kontroli Narkotyków (rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych) zostały oficjalnie przekazane pod kontrolę Rosgwardii (rosyjskiej Gwardii Narodowej). Khinshtein podkreślił, że decyzja ta została podjęta w celu umocnienia roli Rosgwardii jako najważniejszy organ bezpieczeństwa wewnętrznego Rosji. ISW informowało 4 lipca, że decyzja o przeniesieniu "Gromu" do Rosgwardii podkreśla dążenie Kremla do skonsolidowania jak największej liczby służb porządkowych pod dowództwem Rosgwardii. Dodatkowo 17 lipca rosyjska Duma ogłosiła, że rozpatruje projekt ustawy zezwalającej Rosgwardii na posiadanie ciężkiego uzbrojenia poprzez zmianę ustawy federalnej, co pozwoli na uzbrojenie formacji w samoloty transportowe, śmigłowce wszelakiego typu, bojowe wozy piechoty, transportery opancerzone, kompleksy łączności, łodzie, sprzęt inżynieryjny oraz inne zestawy wojskowe i paramilitarne. Przeniesienie jednostek "Grom" do Rosgwardii, a także decyzja o dostarczeniu jednostkom ciężkiego sprzętu bojowego, potwierdza wcześniejszą ocenę ISW, że Kreml kontynuuje wysiłki na rzecz konsolidacji aparatu bezpieczeństwa wewnętrznego wokół Rosgwardii. Kilka podmiotów w rosyjskiej sferze bezpieczeństwa wewnętrznego wyraziło jednak zaniepokojenie i niezadowolenie z transferu "Gromu", a reorganizacja organów bezpieczeństwa wewnętrznego może spowodować wzrost napięcia w Rosji.
Siły ukraińskie kontynuowały 17 lipca operacje kontrofensywne na co najmniej trzech odcinkach frontu na tle wzmożonych rosyjskich operacji ofensywnych w obwodzie charkowskim i ługańskim. Źródła rosyjskie i ukraińskie poinformowały, że siły rosyjskie rozpoczęły aktywne operacje ofensywne i posunęły się do przodu w rejonie Kupiańska w ciągu ostatnich kilku dni. Siły rosyjskie prawdopodobnie angażują się w operacje ofensywne w tym obszarze frontu, starając się wykorzystać fakt, że Ukraińcy skupiają się na innych sektorach frontu i próbują odciągnąć ukraińskie rezerwy od kluczowych obszarów walk, a mianowicie spod Bachmutu i zachodniego Doniecka oraz zachodniego obwodu zaporoskiego, gdzie siły ukraińskie prowadzą kontrofensywę. Słaba jakość niewielka ilość rosyjskich wojsk prawdopodobnie utrudni jednak Rosji osiągnięcie czegoś więcej niż pomniejszych taktycznych sukcesów a już tym bardziej nie zdołają dokonać operacyjnie znaczącego przełomu. Zarówno ukraińskie, jak i rosyjskie źródła donoszą o rozmieszczeniu sformowanych ze skazańców jednostek szturmowych "Szturm-Z" w kierunku Kupiańska, a ISW wcześniej oceniło, że jednostki "Szturm-Z" mają niską skuteczność operacyjną ze względu na słabe morale i dyscyplinę. Siły ukraińskie kontynuowały również operacje kontrofensywne w pobliżu Bachmutu, na południe od Wełyka Nowosiłki i w pobliżu Orichiwa w zachodniej części obwodu zaporoskiego przez cały 17 lipca. -------------------------------------------------------------------------------------- #ukraina #wojna #rosja #codziennyisw #bialorus #militaria #wagner #wojsko #putin #prigozyn.
Obwód Ługański (rosyjski cel: Zdobycie pozostałej części obwodu ługańskiego i parcie na zachód do wschodniego obwodu charkowskiego i północnego obwodu donieckiego).
Siły rosyjskie przeprowadziły aktywne operacje ofensywne wzdłuż linii Kupiańsk-Swatowe i prawdopodobnie osiągnęły marginalne sukcesy taktyczne na tym kierunku. Ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar oświadczyła, że siły rosyjskie posuwają się w kierunku Kupiańska od końca ubiegłego tygodnia i atakują ukraińskie pozycje w pobliżu Masiutiwki (13 km na północny wschód od Kupiańska) i
Obwód doniecki (rosyjski cel: Zdobycie całego obwodu donieckiego)
Siły rosyjskie kontynuowały ataki naziemne wokół Bachmut, ale 17 lipca nie osiągnęły żadnych potwierdzonych zdobyczy w tym rejonie. Ukraiński Sztab Generalny poinformował, że siły rosyjskie przeprowadziły nieudane ataki naziemne w pobliżu miejscowości Orichowo-Wasyliwka (11 km na północny zachód od Bachmutu), Hryhoriwka (8 km na północny zachód), Iwaniwsk (6 km na zachód), Kurdiumiwka (12 km na południowy zachód) i Bohdaniwka (5 km na północny zachód).
Południowa Ukraina (rosyjski cel: Utrzymać pozycje na linii frontu i zabezpieczyć tyły przed ukraińskimi atakami)
Siły ukraińskie kontynuowały ataki naziemne i posunęły się do przodu w pobliżu granicy obwodu donieckiego i zaporoskiego. Geolokalizowane nagrania opublikowane 17 lipca pokazują siły ukraińskie docierające na obrzeża Staromajorska (około 8 km na południe od Wełyka Nowosiłka), zanim rosyjskie manewry obronne zepchnęły je na poprzednie linie. Rosyjski bloger wojskowy twierdził, że ukraińskie wojska zdobyły pozycje na obrzeżach
Rosyjski opozycyjny portal Verstka poinformował, że rosyjskie władze trwale usunęły co najmniej ośmiu rosyjskich dowódców wojskowych, bez ponownego mianowania ich na nowe stanowiska od początku wojny. Verstka poinformował, że rosyjskie władze odwołały dowódcę 1 Gwardyjskiej Armii Pancernej (Zachodniego Okręgu Wojskowego) generała porucznika Siergieja Kisiela w marcu 2022 roku, dowódcę Floty Czarnomorskiej wiceadmirała Igora Osipowa w maju 2022 roku, dowódcę Południowego Okręgu Wojskowego generała Aleksandra Dwornikowa latem 2022
----------------------------------------------------
Datki na mnie
Link do wołania
Strona z oryginałem
------------------------------------------------------------
Najważniejsze informacje
-Atak z 17 lipca na most w Cieśninie Kerczeńskiej prawdopodobnie będzie miał znaczący i długotrwały wpływ na rosyjską logistykę, ponieważ ruch turystyczny blokuje rosyjską logistykę i to w trakcie trwającej ukraińskiej kontrofensywy.
-Władze rosyjskie i okupacyjne wydają się być pochłonięte łagodzeniem konsekwencji ataku i nie wykorzystują incydentu do informacyjnych ataków na Ukrainę i promowania starych narracji.
-Rosyjscy blogerzy wojskowi w dużej mierze krytykowali rosyjskie władze za niezabezpieczenie mostu.
-Grupa Wagnera kontynuuje przygotowania do ustanowienia stałej obecności na Białorusi.
-Rosja kontynuuje działania na rzecz reorganizacji krajowego aparatu bezpieczeństwa po zbrojnej rebelii Grupy Wagnera.
-Siły ukraińskie kontynuowały operacje kontrofensywne na co najmniej trzech odcinkach frontu w trakcie wzmożonych rosyjskich operacji ofensywnych na granicy obwodu charkowskiego i ługańskiego.
-Siły rosyjskie prowadziły ataki wzdłuż linii Kupiańsk-Swatowe i prawdopodobnie osiągnęły marginalne sukcesy w tym kierunku.
-Siły rosyjskie kontynuowały ograniczone ataki naziemne na południowy zachód i południe od Kreminny, wokół Bachmutu i wzdłuż linii Awdijiwka-Donieck.
-Siły ukraińskie kontynuowały kontrofensywę w rejonie Bachmut i posuwały się do przodu na granicy obwodu donieckiego i zaporoskiego.
-Siły rosyjskie przeprowadziły ograniczone kontrataki w zachodniej części obwodu donieckiego.
-Rosyjskie źródła twierdziły, że siły ukraińskie kontynuowały nieudane ataki naziemne w rejonie Orichiwa w zachodnim obwodzie zaporoskim.
-Rosyjski opozycyjny portal Verstka poinformował, że od początku wojny władze rosyjskie zdecydowanie usunęły co najmniej ośmiu dowódców wojskowych, bez przenoszenia ich na nowe stanowiska, co jest w dużej mierze zgodne z wcześniejszymi ocenami ISW.
-Rosyjskie władze okupacyjne nadal sztucznie zwiększają liczbę rosyjskich obywateli na okupowanej Ukrainie przed wrześniowymi wyborami regionalnymi.
--------------------------------
Wstęp
Atak z 17 lipca na most w Cieśninie Kerczeńskiej prawdopodobnie będzie miał długotrwałe konsekwencje dla rosyjskiej logistyki w południowej Ukrainie. Rosyjskie władze oskarżyły ukraińskie służby specjalne o przeprowadzenie ataku bezzałogowym pojazdem. Nagranie z następstw ataku pokazuje, że jedno przęsło mostu zawaliło się, a drugie przęsło zostało uszkodzone, ale pozostało nienaruszone. Rosyjskie Ministerstwo Transportu podało, że ataki nie uszkodziły mostu kolejowego ani podpór mostu drogowego, a ruch kolejowy przez most w Cieśninie Kerczeńskiej został wznowiony kilka godzin po ataku. Rosyjskie władze okupacyjne przekierowały ruch cywilny z Krymu do Rosji przez okupowaną południową Ukrainę, a rosyjskie źródła donosiły o rozległych korkach w rejonie Dżankoi na Krymie i w okupowanym obwodzie chersońskim w kierunku Melitopola. Rosyjscy turyści uciekający z okupowanego Krymu spowodowali duże korki i utrudnili rosyjską logistykę z Krymu na pozycje w obwodzie zaporoskim i chersońskim. Władze okupacyjne poprosiły ludność cywilną o rozważenie alternatywnych dróg ewakuacji w celu zmniejszenia problemów komunikacyjnych. Rzecznik ukraińskiego Głównego Zarządu Wywiadu Wojskowego Andrij Jusov odmówił komentarza na temat ukraińskiego zaangażowania w incydent. Most w Cieśninie Kerczeńskiej i obszary wojskowe na okupowanym Krymie są legalnymi celami wojskowymi dla sił ukraińskich w ich obronie przed rosyjską inwazją i okupacją Ukrainy na pełną skalę, jak wcześniej informowali ISW i ukraińscy urzędnicy.
Ciągłe niepowodzenie rosyjskiego rządu w postawieniu rosyjskiego społeczeństwa w stan gotowości wojennej będzie miało znaczący wpływ na rosyjską logistykę, ponieważ ruch turystów blokuje logistykę w trakcie ukraińskiej kontrofensywy. Most w Cieśninie Kerczeńskiej znajduje się wzdłuż jednej z dwóch naziemnych linii komunikacyjnych wspierających południowe zgrupowanie sił Rosji, a druga trasa przebiega przez okupowane obwody doniecki, zaporoski i chersoński. Trasa przez południową Ukrainę jest krytyczną linią zaopatrzenia dla dużej liczby zmechanizowanych jednostek na południu Ukrainy, potrzebnych do odparcia ukraińskich kontrofensyw. Rosyjscy i okupacyjni urzędnicy nadal jednak promują Krym jako cel turystyczny, zachęcając rosyjskich cywilów do przejeżdżania przez strefę walk, zamiast doradzać im, aby jej unikali, jak zrobiłby to odpowiedzialny rząd. Rosyjskie władze okupacyjne starały się złagodzić problemy powstałe przez ruch turystyczny, o czym ISW informowało wcześniej. Prezydent Rosji Władimir Putin nakazał nawet wykorzystanie rosyjskich zasobów wojskowych do przewożenia turystów przez Cieśninę Kerczeńską. Niektórzy rosyjscy blogerzy wojskowi sugerowali również, że atak na most nie powinien ograniczyć dalszego ruchu turystycznego.
Rosyjska logistyka na południowej Ukrainie ucierpi w perspektywie krótko- i średnioterminowej, prawdopodobnie zaostrzając skargi na niewystarczające dostawy na południowej Ukrainie. Niedawne skargi byłego dowódcy rosyjskiej 58 Armii (Południowy Okręg Wojskowy), generała dywizji Iwana Popowa, na złe traktowanie przez rosyjskie dowództwo sił zbrojnych broniących się przed ukraińską kontrofensywą na południu Ukrainy, wywołały wielki gniew w rosyjskiej przestrzeni informacyjnej. Wiele skarg Popowa sugerowało, że 58 Armia i prawdopodobnie inne rosyjskie formacje rozmieszczone w obwodzie zaporoskim cierpią na braki w zaopatrzeniu, które jeszcze bardziej się nasilą, jeśli ruch turystyczny zablokuje szlaki logistyczne wspierające rosyjskie siły na południu Ukrainy. Dalsze kwestie związane ze wsparciem dla tego ugrupowania i wynikające z tego skargi, które pojawią się w rosyjskiej przestrzeni informacyjnej, prawdopodobnie wywołają kolejną falę krytyki ze strony rosyjskich ultranacjonalistów i podważą zaufanie do rosyjskiego Ministerstwa Obrony.
Władze rosyjskie i okupacyjne wydają się być pochłonięte łagodzeniem skutków ataku i nie wykorzystują incydentu do przeprowadzania ataków informacyjnych na Ukrainę, starając się umocnić dotychczasowe narracje. Prezydent Rosji Władimir Putin zorganizował spotkanie, na którym polecił wicepremierowi Rosji Maratowi Khusnullinowi kierowanie specjalnym sztabem i opracowanie rozwiązań mających na celu złagodzenie problemów komunikacyjnych na moście. Khusnullin i władze okupacyjne postanowiły znieść godzinę policyjną i kontrole paszportowe wzdłuż głównych dróg prowadzących do Rosji na terytoriach okupowanych w celu złagodzenia niektórych z tych problemów komunikacyjnych. Oświadczenia Putina i innych wysokich rangą rosyjskich urzędników były w dużej mierze proste: oskarżono Ukrainę o przeprowadzenie "ataku terrorystycznego" i obiecali odwet, co jest bliźniaczo podobne do dotychczasowych reakcji na takie wydarzenia. Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oskarżyło Ukrainę o przeprowadzenie ataku we współpracy z amerykańskim i brytyjskim wywiadem, utrzymując narrację mającą na celu fałszywe pokazanie, że Rosja toczy wojnę z Zachodem, a nie z Ukrainą. Niektórzy rosyjscy urzędnicy powiązali atak na most w Cieśninie Kerczeńskiej z Inicjatywą Czarnomorską, która właśnie wygasła. Wysocy rangą rosyjscy urzędnicy, w tym sam Putin, sygnalizowali jeszcze przed atakiem na most, że Rosja nie jest skłonna do przedłużenia umowy zbożowej bez uzyskania dodatkowych ustępstw.
Reakcja rosyjskich blogerów wojskowych na atak na most w Cieśninie Kerczeńskiej w dużej mierze krytykowała rosyjskie władze za niezabezpieczenie mostu. Niektórzy blogerzy, w tym były rosyjski oficer i prowojenny nacjonalista Igor Girkin, krytykowali, że rosyjskie władze zbyt mocno skupiły się na bezpieczeństwie drogowym, a za mało na bezpieczeństwie morskim, co pozwoliło na uszkodzenie mostu. Girkin skarżył się, że rosyjskie służby graniczne poświęciły zbyt wiele czasu na sprawdzanie cywilnych samochodów wjeżdżających na most, a za mało na inwestowanie w infrastrukturę, która mogłaby chronić przed atakami przeprowadzanymi drogą morską. Inny znany bloger wojskowy i mianowany przez Kreml członek rosyjskiej Rady Praw Człowieka obwiniał rosyjskie władze o niepotrzebne skupienie się na bezpieczeństwie na moście i zaniedbanie wszelkich zagrożeń morskich. Jeden z blogerów wojskowych podkreślił, że uderzenie było spowodowane złymi decyzjami wewnętrznymi i stanowi zagrożenie dla stabilności rosyjskiego reżimu. Wiele rosyjskich źródeł błędnie twierdziło, że uderzenie nie wpłynie na rosyjską logistykę na okupowanej Ukrainie i nazwało atak "aktem terrorystycznym", aby zminimalizować fakt, że most w Cieśninie Kerczeńskiej jest legalnym celem wojskowym na tyłach aktywnej strefy wojennej. Niektóre rosyjskie źródła dodatkowo opowiedziały się za działaniami odwetowymi i odwetowymi przeciwko Ukrainie w następstwie ataku, ale ten rodzaj reakcji nie jest niczym nowym.
Grupa Wagnera nadal przygotowuje się do ustanowienia stałej obecności na Białorusi. Niezależna białoruska grupa monitorująca "The Hajun Project" poinformowała 17 lipca, że kolejny konwój pojazdów Wagnera udał się w kierunku obozu namiotowego w wiosce Tsel w pobliżu Osipowicza w obwodzie mohylewskim na Białorusi, a dwie inne kolumny Wagnera przejechały tą samą trasą między 11 a 17 lipca. Kanały Telegramu powiązane z Wagnerem opublikowały 17 lipca materiał filmowy przedstawiający kolumnę Wagnera przemieszczającą się między Woroneskim i Orłowskim obwodem, zanim dotarły na poligon w pobliżu Osipowicza. Ukraińskie Centrum Oporu poinformowało, że ponad 700 bojowników Wagnera osiedliło się ostatnio w rejonie Tsel- Osipowicz, a białoruskie władze utworzyły trzy białoruskie jednostki specjalnego przeznaczenia, które mają szkolić się pod dowództwem Wagnera na tych poligonach. Kilku powiązanych z Wagnerem blogerów wojskowych dodatkowo twierdziło, że poligon Wagnera w Molkino w Kraju Krasnodarskim przestanie działać do 30 lipca, a Wagnerowcy zostaną wysłani zostanie w inne miejsce i opublikowali materiał filmowy przedstawiający bojowników Wagnera uroczyście opuszczających rosyjskie i wagnerowskie flagi w Molkino. Bojownicy Wagnera prawdopodobnie będą nadal przemieszczać się na Białoruś z Molkino i innych miejsc z Rosji w nadchodzącym miesiącu.
Rosja kontynuuje działania na rzecz reorganizacji krajowego aparatu bezpieczeństwa w następstwie zbrojnej rebelii Grupy Wagnera. Deputowany rosyjskiej Dumy Państwowej Alexander Khinshtein oświadczył 17 lipca, że jednostki specjalne "Grom" rosyjskiej Federalnej Służby Kontroli Narkotyków (rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych) zostały oficjalnie przekazane pod kontrolę Rosgwardii (rosyjskiej Gwardii Narodowej). Khinshtein podkreślił, że decyzja ta została podjęta w celu umocnienia roli Rosgwardii jako najważniejszy organ bezpieczeństwa wewnętrznego Rosji. ISW informowało 4 lipca, że decyzja o przeniesieniu "Gromu" do Rosgwardii podkreśla dążenie Kremla do skonsolidowania jak największej liczby służb porządkowych pod dowództwem Rosgwardii. Dodatkowo 17 lipca rosyjska Duma ogłosiła, że rozpatruje projekt ustawy zezwalającej Rosgwardii na posiadanie ciężkiego uzbrojenia poprzez zmianę ustawy federalnej, co pozwoli na uzbrojenie formacji w samoloty transportowe, śmigłowce wszelakiego typu, bojowe wozy piechoty, transportery opancerzone, kompleksy łączności, łodzie, sprzęt inżynieryjny oraz inne zestawy wojskowe i paramilitarne. Przeniesienie jednostek "Grom" do Rosgwardii, a także decyzja o dostarczeniu jednostkom ciężkiego sprzętu bojowego, potwierdza wcześniejszą ocenę ISW, że Kreml kontynuuje wysiłki na rzecz konsolidacji aparatu bezpieczeństwa wewnętrznego wokół Rosgwardii. Kilka podmiotów w rosyjskiej sferze bezpieczeństwa wewnętrznego wyraziło jednak zaniepokojenie i niezadowolenie z transferu "Gromu", a reorganizacja organów bezpieczeństwa wewnętrznego może spowodować wzrost napięcia w Rosji.
Siły ukraińskie kontynuowały 17 lipca operacje kontrofensywne na co najmniej trzech odcinkach frontu na tle wzmożonych rosyjskich operacji ofensywnych w obwodzie charkowskim i ługańskim. Źródła rosyjskie i ukraińskie poinformowały, że siły rosyjskie rozpoczęły aktywne operacje ofensywne i posunęły się do przodu w rejonie Kupiańska w ciągu ostatnich kilku dni. Siły rosyjskie prawdopodobnie angażują się w operacje ofensywne w tym obszarze frontu, starając się wykorzystać fakt, że Ukraińcy skupiają się na innych sektorach frontu i próbują odciągnąć ukraińskie rezerwy od kluczowych obszarów walk, a mianowicie spod Bachmutu i zachodniego Doniecka oraz zachodniego obwodu zaporoskiego, gdzie siły ukraińskie prowadzą kontrofensywę. Słaba jakość niewielka ilość rosyjskich wojsk prawdopodobnie utrudni jednak Rosji osiągnięcie czegoś więcej niż pomniejszych taktycznych sukcesów a już tym bardziej nie zdołają dokonać operacyjnie znaczącego przełomu. Zarówno ukraińskie, jak i rosyjskie źródła donoszą o rozmieszczeniu sformowanych ze skazańców jednostek szturmowych "Szturm-Z" w kierunku Kupiańska, a ISW wcześniej oceniło, że jednostki "Szturm-Z" mają niską skuteczność operacyjną ze względu na słabe morale i dyscyplinę. Siły ukraińskie kontynuowały również operacje kontrofensywne w pobliżu Bachmutu, na południe od Wełyka Nowosiłki i w pobliżu Orichiwa w zachodniej części obwodu zaporoskiego przez cały 17 lipca.
--------------------------------------------------------------------------------------
#ukraina #wojna #rosja #codziennyisw #bialorus #militaria #wagner #wojsko #putin #prigozyn.
Siły rosyjskie przeprowadziły aktywne operacje ofensywne wzdłuż linii Kupiańsk-Swatowe i prawdopodobnie osiągnęły marginalne sukcesy taktyczne na tym kierunku. Ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar oświadczyła, że siły rosyjskie posuwają się w kierunku Kupiańska od końca ubiegłego tygodnia i atakują ukraińskie pozycje w pobliżu Masiutiwki (13 km na północny wschód od Kupiańska) i
Siły rosyjskie kontynuowały ataki naziemne wokół Bachmut, ale 17 lipca nie osiągnęły żadnych potwierdzonych zdobyczy w tym rejonie. Ukraiński Sztab Generalny poinformował, że siły rosyjskie przeprowadziły nieudane ataki naziemne w pobliżu miejscowości Orichowo-Wasyliwka (11 km na północny zachód od Bachmutu), Hryhoriwka (8 km na północny zachód), Iwaniwsk (6 km na zachód), Kurdiumiwka (12 km na południowy zachód) i Bohdaniwka (5 km na północny zachód).
Siły ukraińskie kontynuowały ataki naziemne i posunęły się do przodu w pobliżu granicy obwodu donieckiego i zaporoskiego. Geolokalizowane nagrania opublikowane 17 lipca pokazują siły ukraińskie docierające na obrzeża Staromajorska (około 8 km na południe od Wełyka Nowosiłka), zanim rosyjskie manewry obronne zepchnęły je na poprzednie linie. Rosyjski bloger wojskowy twierdził, że ukraińskie wojska zdobyły pozycje na obrzeżach
Rosyjski opozycyjny portal Verstka poinformował, że rosyjskie władze trwale usunęły co najmniej ośmiu rosyjskich dowódców wojskowych, bez ponownego mianowania ich na nowe stanowiska od początku wojny. Verstka poinformował, że rosyjskie władze odwołały dowódcę 1 Gwardyjskiej Armii Pancernej (Zachodniego Okręgu Wojskowego) generała porucznika Siergieja Kisiela w marcu 2022 roku, dowódcę Floty Czarnomorskiej wiceadmirała Igora Osipowa w maju 2022 roku, dowódcę Południowego Okręgu Wojskowego generała Aleksandra Dwornikowa latem 2022