Wpis z mikrobloga

@Anesthesia Tak, podtrzymuję swoje słowa. Każde życie wiąże się z pewnym cierpieniem którego nie da się uniknąć (poza jakimiś totalnie marginalnymiprzypadkami). Mówienie o tym dzieciom (nieważne czy swoim czy nie) nie jest dobrym pomysłem. Wydaje mi się że każdy normalny człowiek by się podpisał pod czymś takim. Czy coś jest tutaj niejasnego / kontrowersyjnego że przytoczyłaś moje słowa?
  • Odpowiedz
@garrincha94:

Tak, podtrzymuję swoje słowa.

Nie jestem zaskoczona.

Każde życie wiąże się z pewnym cierpieniem którego nie da się uniknąć

To prawda, może warto nad tym się dłużej zastanowić?

Mówienie o tym dzieciom (nieważne czy swoim czy nie) nie jest dobrym pomysłem.

Lepiej owijać gówno w kolorowy papierek, nie przygotować dziecka na brutalne zderzenie, które prędzej czy później nastąpi...

Wydaje mi się że każdy normalny człowiek by się podpisał pod czymś
  • Odpowiedz
@Anesthesia

To prawda, może warto nad tym się dłużej zastanowić?


A może przez chwilę warto wziąć pod uwagę możliwość że ktoś się zastanowił i po prostu wyciąga z tego inne wnioski?

Lepiej owijać gówno w kolorowy papierek, nie przygotować dziecka na brutalne zderzenie, które prędzej czy później nastąpi...


Tak, dokładnie tak. Psychika dziecięca różni się od tej dorosłego człowieka i informacje jakie podajemy małemu dziecku (oraz forma ich przekazania) powinny być dostosowane
  • Odpowiedz
@garrincha94:

A może przez chwilę warto wziąć pod uwagę możliwość że ktoś się zastanowił i po prostu wyciąga z tego inne wnioski?

Yup, stąd ten mem.

Tak, dokładnie tak.

No i właśnie dlatego ten mem...

Normalny czyli z minimalnym poziomem empatii

...i can't
  • Odpowiedz
@Anesthesia Nie no jasne, zacytowałaś moje słowa z 8 lipca i od tego momentu całe zero razy oznaczałaś mnie w swoich wypowiedziach próbując mi wytłumaczyć swoje racje. Po takiej liczbie też by mi się już nie chciało ;)
  • Odpowiedz