Wpis z mikrobloga

@mirko_anonim: Za bardzo skupiasz się na potrzebach wacka a za mało na potrzebach żony. Z każdej kobiety da się zrobić wilgotnego wampa, ale trzeba wiedzieć jakie guziczki naciskać. Niestety każda baba to inny instrument i nie ma uniwersalnego tutoriala.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Jak masz się męczyć do końca życia, że masz żonę kłodę to lepiej iść w rozwód póki dzieci nie ma. Nie stań się januszem pawlaczem.

Ewentualnie spróbuj najpierw lepiej się ubierać, kup nowe perfumy, częściej wychodź sam do kolegów czy nawet do kina (i mówiąc jej że do kolegów). Jak to jej nie ruszy to znaczy, że już jej osobiście wisisz i nic z tego nie będzie.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Chwała Ci za swoje postanowienie i obyś w nim wytrwał. Ale będąc jej mężem masz wobec niej obowiązki: musisz kochać ją miłością mądrą i prowadzić ku lepszemu. Małżeństwo bez satysfakcjonującego seksu jest skazane na porażkę- zdrady lub wzajemna narastająca niechęć i pretensje, które w końcu rozsadzą je od środka. Jeśli będziesz bierny, to przyłożysz do tego rękę. Więc musisz szukać drogi i nie ustawać w tym, aby tę podstawową
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: według mnie nie masz złej sytuacji, i powinieneś się starać zmienić swoje podejście, doceniać to co masz. Fakt że jesteście swoimi pierwszymi i jedynymi partnerami jest wyjątkowy i dobrze żeby tak pozostało na zawsze. Staraj się nadal inicjować seks z żoną i sam dokładaj elementy fetyszu który lubisz.
Nadal korzystaj z porno bo nic w tym złego, ale ograniczaj sobie, niech to nie będzie codzienność
  • Odpowiedz
@mirko_anonim
to, ze ona nie ma potrzeb seksualnych nie znaczy, ze ma sie nie starac i olewac Twoje potrzeby. To troche tak jakbys powiedzial, ze Ty nie masz potrzeby rozmowy wiec nie bedziesz jej wysluchiwal bo Ci sie nie chce..
nie chodzi mi, ze ma sie zmuszac do seksu. Ale powinna zmusic sie do poprawy sytuacji - pojsc do seksuologa, nauczyc sie dobrze robic loda (z tymi zebami to brzmi jakby
  • Odpowiedz