Wpis z mikrobloga

@oydamoydam: Uległosc obecna jest wynikiem jeszcze nikłych efektów ofensywy sprzed kilku lat gdy Waszczykowski, Kaczynski mówili o tym, że UA nie wejdzie do UE z Bandera, a narodowcy zniszczyli pomnik UPA i zapowiedizeli kolejne akcje, plus ustawa antybanderowska także skonczona sromotnym wycofaniem. Ukriancy wtedy wprowadzili zakaz ekshumacji i uchwały o wywieszaniu czarno czerwonej flagi. Zarówno PiS jak i prowadzacy tu polityke narodowcy (obecnie z konfederacji) przegrali starcie z Ukraincami i sie
  • Odpowiedz
Waszczykowski, Kaczynski mówili o tym, że UA nie wejdzie do UE z Bandera


@szurszur: O, to też jest piękny przykład nieprzemyślanej i niekonsekwentnej polityki zagranicznej robionej tylko pod krajowe sondaże. Waszczykowski jako minister mówił, że Ukrain nie wejdzie do UE z Banderą, a jak przestał być ministrem, to w rozmowie z ukraińskimi mediami stwierdził, że jest całkowicie wykluczone, żeby Polska blokowała Ukrainie wejście do UE i NATO z powodu kwestii historycznych.
  • Odpowiedz
Waszczykowski jako minister mówił, że Ukrain nie wejdzie do UE z Banderą, a jak przestał być ministrem, to w rozmowie z ukraińskimi mediami stwierdził, że jest całkowicie wykluczone, żeby Polska blokowała Ukrainie wejście do UE i NATO z powodu kwestii historycznych.


@JPRW: Jeszcze lepiej było. Już kilka dni po jego wypwoiedzi )czy podobnej Kaczyńskiego) wiceminister msz spotkał sie z szefem swiatowego kongresu Ukrainców i zapewniał ,ze Polska nie zablokuje akcesji Ukrainy
  • Odpowiedz
@szurszur: I jak tak to wszystko wziąć do kupy, to czy można się dziwić, że Ukraińcy w kwestiach polityki historycznej postanowili po prostu rząd PiSu przeczekać? Można się z tym nie zgadzać i na to oburzać, ale to jest po prostu stuprocentowo logiczne postępowanie, bo to nie jest poważny partner.
  • Odpowiedz
@JPRW: Dodatkowo wczoraj psuciły nerwy historykowi Łukaszowi Adamskiemu na twitterze (tez taki kryptopisowiec troche) . To jedna z nielicznych postacji, która prowadziła dialog z Ukriancami. Dosyć wywazony goscz niego był, a tu nagle zaczał pisąc, że Ukriancy czczą imbecyli i idiotów (chodziło o ukrianskich nacjonalistów). Wiadomo, ze w Polsce wielu temu przyklasnie, ale przecięz chodzi o przekonanie kogoś, a po takim słownictwie raczej nastepuje usztywnienie stanowiska, bo Ukriancy tak samo jak
  • Odpowiedz
  • 0
@szurszur: Ja to wszystko rozumiem co piszesz.
Nie mogę tylko pojąć jak to jest, że Ukraincy mają jaja i przepychają ta swoją historyczna polityke nacjonalistyczna (w świecie gdzie nacjonalisci są na cenzurowanym) a Polakom brakuje jaj by z tym walczyć i to do tego stopnia, że zaczynają wręcz powtarzać za Ukraińcami ich narrację.
  • Odpowiedz
@oydamoydam: Bo w Polsce tematyka Wołynia słuzy tylko do pozyskiwania elektoratu czyli grzeje sie to dla celów wewnetrznych aby załagodzic ''wołyniaków'' i emocjonalny prawicowy elektorat.
To dotyczy czesci polskich hsiotryków od Wołynia, którzy nakierowuja sie na polskich konserwatystów na jutubie i odczyty dla narodowców na emigracji w UK.
Politycy podobnie - jest rocznica i wybory to zajmuja sie Wołyniem, chodza na obchody itp. Nie ma to w innych latach chodza na
  • Odpowiedz
@oydamoydam: Ta utrata wizerunku w kwestii historycnzej utrudnia nam inne inicjatywy, bo trudniej o nie gdy nas postrzegaja jako takcih troche Rosjan. To moze wpływac na to, że nie mamy poparcia w kwestii wpływania na Ukraine. Aczkolwiek nie wiem czy władza o to zabiegała.
  • Odpowiedz
  • 0
Dodatkowo wczoraj psuciły nerwy historykowi Łukaszowi Adamskiemu na twitterze (tez taki kryptopisowiec troche) . To jedna z nielicznych postacji, która prowadziła dialog z Ukriancami. Dosyć wywazony goscz niego był, a tu nagle zaczał pisąc, że Ukriancy czczą imbecyli i idiotów (chodziło o ukrianskich nacjonalistów).


@szurszur: Mozesz podesłać linka, bo nie mogę znaleźć tej dyskusji?
  • Odpowiedz