Wpis z mikrobloga

Mam mega fajny samochód w leasingu - VW Arteon 2.0 TSI 280 KM. Chcę go wykupić, bo kończy się leasing, a samochód nie ma nawet poważniejszych rys. Trochę zainwestowałem, bo na starcie naniosłem nań powłoki ochronne. Na umowie miałem określoną kwotę wykupu, która była bardzo korzystna. W tej chwili zostałem postawiony pod ścianą, bo otrzymałem aneks do umowy, w którym leasingodawca zawarł informację o zmianie ceny wykupu. Wiadomo, że jeśli trzeba będzie zapłacić, to nadal cena będzie lepsza od tego, co można znaleźć na otomoto i olx biorąc pod uwagę obecne ceny samochodów, ale myślę o wzięciu prawnika specjalizującego się w prawalie handlowym, żeby przeanalizował umowę. W mojej ocenie brak zapisów, które umożliwiają zmianę ceny wykupu samochodu. Może kogoś polecacie? Czy ktoś miał styczność z taką sytuacją ostatnimi czasy? #leasing #samochody #pytaniedoeksperta
  • 9
  • Odpowiedz
@byKamel: a ten aneks podpisałeś? Oni mogą sobie tak jednostrnonnie?

Ja bym się sugerował umową którą sam podpisałem, a nie aneksami z dupy na które się np. nie zgodziłem
  • Odpowiedz
@piwakk: Nie spotkałem się jeszcze, ale obstawiam scenariusz że to jakaś forma umowy z przebiegiem, wartość rynkowa odbiega mocno od założonej RV i teraz leasing musi zrobić aneks na wartość zbliżoną do rynkowej, aby US się nie miał czego przyczepić. Ale to by wynikało że nie jest to wedle prawa umowa leasingu, tylko jakiś twór najmu. Sam jestem ciekaw co to za firma i z chęcią przeanalizuje OWUL, żeby pomóc
  • Odpowiedz