Wpis z mikrobloga

@Wykponik2137: Dam ci kilka rad, czy wykorzystasz zależy od ciebie:
1- 65kg to zbyt mało, redukuj do około twój wzrost -100 -5-10%
2- Ćwicz oporowo w czasie zrzucania wagi, zacznij od małych ciężarów i rób postępy dokładając kolejne żelastwo, wtedy możesz uniknąć efektu zwisającej skóry. Rób 1-4 treningi w tygodniu i będzie dobrze, nie zmuszaj się ale pewien reżim powinieneś wypracować.
3- Nie rób redukcji zbyt gwałtowanie bo zostanie ci skóra
chłopie 65kg przy tym wzroście to jakby skórą obciągnąć kości. Spokojnie możesz mieć 75/80kg i będziesz dobrze wyglądać. Dołóż sobie jakieś treningi FWB, nawet nie jakieś ciężkie i będzie TOP G, ale na pewno nie schodź tak nisko z wagą, bo będziesz się czuł jeszcze gorzej. Ja miałem 63kg przy 180cm i czułem się tragicznie - brak siły, zmęczenie itp. Teraz trzymam 75/80kg i wyglądam jak normalny chłop.
@Wykponik2137: hashimoto, niedoczynka tarczycy, 107kg wagi startowej 6 tygodni temu, 104 w pasie, 192cm

dzisiaj 99,4kg, 99 w pasie ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie trzeba szaleć, ćwiczę na swojej domowej mini siłce 3x w tyg po 40-60min, i trzymam kalorie na poziomie najpierw 2600-2400-i teraz na poziomie ok 2200, głodu nie czuć bo się człowiek powoli przyzwyczaja, posiedzę tak jeszcze 2-3 miesiące i idę na miesięczny reset,
@Wykponik2137: Trzymam kciuki!!! WIELKI szacun dla Ciebie że starasz się coś zmienić :) Tylko się poddawaj. Pamiętaj, że to nie jest droga na kilka tygodni czy nawet miesiący, lecz musisz myśleć o tym w kategorii lat. Bądź po prostu sumienny bo warto. Każdy następny efekt będzie dla Ciebie ogromną satysfakcją i motywacją. Widzę już tu trochę ludzie wartościowych komentarzy napisali. Od siebie dodam byś sprawdził diete keto bo przynosi mega efekty
przy takiej wadze zacząłbym od roweru, basenu i sauny, inaczej organizm, stawy i szare komórki mogą tego nie wytrzymać
zrzuć do 110 - organizm się przyzwyczai do wysiłku i wzmocni mięśnie, a następnie dorzuć bieganie i siłka
@Wykponik2137: Co Ci mogę polecić to apki zliczające kalorie. Istnieje szansa, że niewielka część Twojej obecnej diety, jakieś złe przyzwyczajenie, może coś co łatwo Ci będzie sobie odpuścić odpowiada za zbyt dużą ilość spożywanych kalorii.