Wpis z mikrobloga

Ile można się powtarzać, zanim do tępych łbów dotrze? Nikt normalny nie ignoruje rzezi wołyńskiej i nie umniejsza tej zbrodni, każdy chce załatwienia sprawy i odpowiedniego działania w tym zakresie ze strony Ukraińców.

Jednocześnie w tym momencie najważniejszym interesem strategicznym Polski jest porażka i drastyczna zmiana ustrojowa lub rozpad moskiewskiego terrorystycznego gównopaństwa. Państwa które systemowo mordowało i/lub gnębiło naszych rodaków i 80 lat temu, i przez setki lat wcześniej, i przez dziesiątki lat później. I w związku z tym Ukraina musi dostawać wsparcie tak długo, aż ruscy naziści udławią się własną krwią i zdechną razem ze swoimi pijackimi imperialnymi marzeniami. Niezależnie od tego czy i kiedy Ukraińcy przeproszą za Wołyń. Niech nasz rząd naciska na to po wojnie, gdy rozwiązane zostaną ważniejsze problemy. Nie potrzebujemy teraz nakręcania w społeczeństwie antyukraińskich emocji, bo jest to skrzętnie wykorzystywane przez wrogą nam agenturę.

Nie zapraszam do dyskusji bo nie ma o czym, będę usuwał komentarze tych którzy nie umieją przedłożyć teraźniejszego interesu i bezpieczeństwa Polaków nad historyczne urazy i swoimi działaniami wpisują się perfekcyjnie w rosyjską propagandę. Ten wpis nie będzie kolejnym miejscem gdzie siejecie wasz ferment. Nie potrzeba nam wrogów gdy mamy takich patriotów.

#ukraina #rosja #wojna
  • 19
@jacktheripper: teraz tego i tak nie zrobią bardziej otwarcie niż zrobili do tej pory (jak np. te znicze z Dudą), ostatnią rzeczą jakiej potrzebuje kraj w stanie wojny jest podważanie legendy swoich bohaterów/założycieli/odnowicieli - bo cokolwiek my o nich myślimy, to u nich niestety w wyniku edukacji wiedza o zbrodniach UPA jest żadna lub minimalna, a jeśli już nawet jest większa to stawiana w opozycji do rzekomych równie wielkich zbrodni Polaków
@pastor_manning: za dużo literek dla twojego rozumku żebyś był w stanie przeczytać całe zdanie? Może tak, więc wyjaśnię prościej, że chodzi o to jak oni tych swoich "bohaterów" postrzegają.
@BFyre: nie po prostu jestem zdumiony jak niby Polak może coś takiego napisać. I ja mówię o całym poście. To jest wprost niebywałe #!$%@? i jeszcze to klasyczne "no biedne ukraińce nie wiedzo nic o ludobójstwie". Pogłaskaj ich jeszcze i buduj dalej legendę ich zbrodniarzy, bo tam jest teraz wojna i inaczej przegrają.
@ChamskoCytuje: teraz tym bardziej nic nie wskóramy, bo Ukraińcy w obecnej sytuacji nie ukorzą się bardziej i nie wyprą się tych których postrzegają jako swoich bohaterów, co zresztą też już napisałem wcześniej.
@BFyre: A ja nie napisałem nigdy że się ich wyprą. Kult morderców i pospolitych bandytów jest na Ukrainie tak silny, że to nie zmieni się nigdy. Czcili ich przed wojną, czczą w trakcie wojny, będą czcili po wojnie. Mi nie zależy na tym żeby Ukraińcy poznali prawdziwą twarz swoich "bohaterów", mi zależy tylko na ekshumacji i godnym upamiętnieniu ofiar. Potem dalej mogą stawiać banderowcom pomniki, nic mi do tego.
@pastor_manning: zacytowałeś konkretny fragment, no ale ok, niech będzie ( ͡° ͜ʖ ͡°) #!$%@? uskuteczniasz co najwyżej w swoich komentarzach, bo nie odnosisz się merytorycznie do niczego tylko wyśmiewasz opinie których nie rozumiesz lub nie akceptujesz.
Nie wiedzą o ludobójstwie? No w dużej mierze naprawdę nie wiedzą, bo taka jest natura ludzi i narodów że często wypiera się własne winy. Jako człowiek wypierasz je ze swojego umysłu
@ChamskoCytuje: no i ja się z tym zgadzam, niech będą ekshumacje, niech rządy to uzgadniają. Jestem tylko przeciwny narracji na zasadzie handlowania np. pomocą wojskową w zamian za przeprosiny za Wołyń, czy zobojętnieniu społeczeństwa wobec wojny poprzez obrzydzanie nam Ukraińców - mądry człowiek wie że sympatia to jedno, a interes to drugie, ale większość ludzi kieruje się tylko emocjami. Boję się że pożyteczni idioci wraz z trollownią doprowadzą do sytuacji że
@BFyre: To już wina ukraińskich władz, stawianie kolejnych pomników ku czci UPA i to nawet w przygranicznych miejscowościach nie jest dobrym pomysłem gdy jednocześnie próbujesz być przyjacielem kraju w którym UPA dokonało rzezi. Wystarczyłaby odrobina dobrej woli i zgoda na ekshumacje. Wtedy temat Wołynia nie byłby grzany tak często, bo każdy by widział że jest chęć porozumienia ze strony Ukrainy. Ale gdy takiej chęci nie ma nawet w minimalnym stopniu to
@ChamskoCytuje: masz rację. Tylko że my możemy sobie tak rozmawiać jako inteligenci (xd) i rozumiemy że zależy nam na interesie Polski, nawet jeśli mamy inne podejście co do niektórych kwestii. Możemy krytykować Ukrainę i jednocześnie zgadzać się że należy im pomagać. Ale jednocześnie mnóstwo wpisów np. na wykopie (już nawet nie mówię o fb czy tt, bo tam jest dopiero rzeźnia) jest bardzo prymitywnych i sprowadza temat do jakiegoś chwytliwego sloganu
@ChamskoCytuje: i jeszcze tylko dodam coś co może trochę wyjaśni moje podejście: żaden Wołyń nie sprawi że znienawidzę kogoś tak bardzo jak ruskich. Mój ojciec i dziadkowie zawsze był ekstremalnie antyrosyjscy. Rodzina cierpiała przez kacapów i podczas wojny, i potem w PRL. Ale ja całe lata spędziłem na przekonywanie się jako "nowoczesny" człowiek że nie można oceniać współczesnych ludzi przez pryzmat historii. Że ludzie atakujący rosję to głupi patopatrioci, jak np.
W takiej sytuacji, z dwojga złego wolę już zamykanie ust "wołyńskim krzykaczom" niż pozwalanie na tworzenie środowiska w które mogą się bezproblemowo wmieszać trolle pracujące dla kraju który chce nas zniszczyć.


@BFyre: I jest to błąd. Wręcz idiotyczny błąd. Tego rodzaju środowiska istnieją tylko i wyłącznie dlatego, że są zwalczane. Kiedy przestają być zwalczane, przestają się jednoczyć i się rozpadają. Bo one do istnienia potrzebują wrogów.

Zwalczanie tego rodzaju środowisk prowadzi
@vrNFWrUew3D4Rgz: szanuję za samo przebrnięcie przez te komentarze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Moim zdaniem to nie takie proste, bo zachowanie w odpowiedzi trzeba idealnie wypośrodkować - bez zwalczania takie rzeczy nie znikają, a po prostu szerzą się bez ograniczeń. Szczególnie że temat podrzucają też trolle gdy jest "za cicho" albo trzeba odciągnąć uwagę od czegoś innego, więc to środowisko będzie cały czas podtrzymywane przy życiu. I dużo
@BFyre: Tak, dlatego też ignoruję trolli. Ale tutaj jeszcze się ludzie nie nauczyli, że jakieś losowe teksty o Wołyniu nie mają niczego wspólnego z niczyją propagandą, a są jedynie kretyńską prowokacją. Nazwałem to kilka miesięcy temu wojtylizacją tematu, bo przypomina mi to reakcję po śmierci Papaja.

I taki Mietek, który się naogląda filmów z żółtymi napisami potem widzi, że jego poglądy są zwalczane. Zupełnie tak jak przewidział to prorok na filmie.