Wpis z mikrobloga

@krolik_wie_lepiej: a oświetlenie do planszowek już kupiłeś? Stół kupujemy ba samym końcu.
Dobieramy odcień do barwy światła, oraz kolorystycznie do posiadanych gier. Jeśli gry się zmienią to musisz wymienić stół. Nie taka szybką decyzją. No i w 10k nie wiem czy się zamkniesz.
Daj sobie czas na przemyślenie sprawy.
  • Odpowiedz
@krolik_wie_lepiej: lokalny stolarz powinien dać radę, o ile mu wytłumaczysz, co chcesz. Cena za sam stół z podwójnym blatem to około 3000PLN. Wszystko, co będzie dalej np. oświetlenie, obicie blatu, schowki i szuflady jest ekstra płatne i to nie mało.
  • Odpowiedz
Mordki, jeżeli macie miejsce to ok, można się bawić w takie tematy, ale jeśli mieszkacie w mieszkaniu lub domu, gdzie salon nie ma 10x10m, to warto pójść w innym kierunku.
Ja i moje ziomki kupiliśmy 3 stoły kempingowe w Jysk, chyba hollen się nazywały, wymiar 120x60cm. Stół składa się do rozmiaru walizki z rączką, nie ma żadnego problemu z jego schowaniem lub transportem. Jeśli gramy w coś niewymagającego dużej powierzchni, np Root,
  • Odpowiedz
@Pimenistka: ale oczywiście żartujesz, zdajesz sobie z tego sprawę, że to nie wszystko. Jak jesteś prawdziwym planszofilem to chyba dobrze wiesz, że konieczne będą dedykowane, antywibracyjne podstawki pod nogi stołu? Po co? Podczas rzutu kostką może nastąpić przekłamanie wyniku bez tych podstawek. Ba, wybór materiału na wspomniane nogi również musi być przeprowadzony w sposób należyty, czyli dopasowanie do materiału podłogi. Podsumowując jak masz panele a nie parkiet np. z sekwoi
  • Odpowiedz
@ekimek: jako ciekawostkę jeszcze bym dodał krem do rąk na bazie super nowoczesnych molekuł srebra i tytanu i karbonu. Lepszy chwyt, profesjonalne podejście do tematu.
Pionki nie pocą się, nie wypadają.
  • Odpowiedz
  • 1
@warszawiak39 rozumiesz, że do czegoś mało wymagającego jak prosta gra karciana przydaje się dedykowany stół, a do rozgrywki z większą liczbą elementów i czasu nie? zadziwiające
  • Odpowiedz