Wpis z mikrobloga

Będę pisał najkrócej jak potrafię, bo po pierwsze nie chce mi się pisać, a po drugie wam nie będzie się chciało czytać, więc po cholerę.

Trafiłem...

..szóstkę w totka, dopiero co do mnie dotarło ile to pieniędzy.

Przed puszczeniem losu obiecałem sobie, że ćwierć z wygranej oddam na cele charytatywne. A kolejne ćwierć przeznaczę na moje ukochane Mirki. I choć z początku myślałem żeby przekazać je ekipie wykop.pl aby oni to jakoś rozdzielili, ale doszedłem do wniosku że oni swoje już zarobili na rogalach i mam zamiar rozdać je Mirkom

Dlaczego?

Mam wszystko czego chcę, nie potrzebuję tych pieniędzy.

Dlatego:

Osoba, która chce, żeby część pieniędzy przeznaczonych na wykop trafiła do niej, niech zaplusuje. Nie ma tutaj haczyka, nie ma 'konkursu' na wierszyk czy inne duperele. Każdy dostaje po równo.

Ponieważ osobiście wkurzają mnie gównoburze i złośliwe minusowanie na głównej, to wpis kieruję do was Drogie Mirki! Z początku myślałem, żeby mimo to ludzie zgłaszali się właśnie w komentarzach - ale kiedy wyobraziłem sobie, że potem musiałbym przebijać się przez popieprzone, nic nie wnoszące komentarze, niedowiarków, dochodzenia rodem z CSI, kłótnie, żeby znaleźć osoby biorące udział, całkowicie mi się odechciało.

Macie tydzień, po tym czasie zrobię nową notkę z wypisanymi osobami, które poproszę o wysłanie numeru konta (bez danych osobowych), lub zadeklarowanie, że chce się odebrać pieniądze osobiście (Warszawa). Wtedy też ogłoszę, ile złotych wypada na jedną osobę.

NIE BIORĘ POD UWAGĘ OSÓB, KTÓRE MAJĄ KONTO KRÓCEJ NIŻ MIESIĄC. Nie cierpię ludzkiej chciwości, a taka sytuacja tylko spowodowałaby wysyp multikont. Wiadomo - okazja czyni złodzieja.

Nie, nie mam zamiaru niczego wam udowadniać. Nie będzie zdjęć kuponu, ani innych dupereli. Kto chce, ten dostanie swoje pieniądze, kto nie chce, niech nie wykopuje. Osoby, które mocno podpadły w którejś z dyskusji, mogą zapomnieć o swoim udziale. Osoby źle zachowujące się w komentarzach, też mogą zapomnieć (w ocenie komentarzy pomoże mi kot).

Aha - odbiór osobisty nie będzie u mnie w domu, więc nawet nie myślcie, że spotkacie się ze mną twarzą w twarz. Szczegóły za tydzień.

A do tego czasu, i po tym czasie, będę zwykłym, szarym (choć mam nadzieję że mój nick nie będzie szary :) ), użytkownikiem wykopu. Potraktujcie to jako bezinteresowny, frajerski podarunek. Bo ja nic z tego nie mam.

Jeśli ta notka nie wejdzie do gorących to nic nie szkodzi. Osoby, które zaplusowały i tak dostaną swoje pieniądze. Przynajmniej dostaną więcej :)

jedyny prawdziwy forfiter

PS. o fiskusa się nie martwcie, jutro idę do swojego prawnika żeby omówić sprawę ewentualnych podatków przy tej akcji (szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak to wygląda od strony prawnej).

#pstoprawda #oranyboskie #jestembogaty
  • 27
Nie, nie mam zamiaru niczego wam udowadniać. Nie będzie zdjęć kuponu, ani innych dupereli. Kto chce, ten dostanie swoje pieniądze, kto nie chce, niech nie wykopuje. Osoby, które mocno podpadły w którejś z dyskusji, mogą zapomnieć o swoim udziale. Osoby źle zachowujące się w komentarzach, też mogą zapomnieć (w ocenie komentarzy pomoże mi kot).


@tajek: tu zapomniałeś zmienić -wykopuje- na jakieś inne słowo