Wpis z mikrobloga

#famemma #primemma

Przypadkiem obejrzałem część streama Kaniowskiego, na którym był poruszany temat odwołania walki Adriana Ciosa w Prime MMA. 90% osób głosowało, że wina w dramie Prime MMA vs Adrian Cios leży po stronie Ciosa, że przecież miał podpisany kontrakt i się nie wywiązał, ale z tego co tam było powiedziane, a czego ludzie nie wyłapali - to nie do końca tak jest i Cios miał prawo zrobić to co zrobił.

Adrian Cios w 2022 roku podpisał kontrakt na 5 walk w Prime w formule MMA. Kontrakty w tych federacjach wyglądają tak, że możesz, ale nie musisz mieć podpisanych walk z konkretnymi rywalami, jeżeli masz w kontrakcie informacje o konkretnej walce/przeciwniku to musisz się z tego wywiązać, ale jeżeli nie masz informacji o konkretnej walce/przeciwniku to federacja proponuje Ci przeciwników i możesz ich akceptować lub odrzucać. W przypadku Twojej akceptacji przeciwnika, federacja przynosi Ci aneks do kontraktu, który wpisuje do niego daną walkę/przeciwnika.

Niedawno wyniknęła sprawa z Nikitą i Ciosowi zaproponowano walkę z Magicalem. Szczegóły między Ciosem a Prime MMA były dogadywane na gębę, bez żadnych podpisów. Magical jednak wszystko załatwiał na piśmie, jako że nie miał jeszcze kontraktu. Magical podpisał kontrakt na walkę z Ciosem w formule K1 (stąd te informacje o różnicach w formułach między ich kontraktami). Cios jednak w swoim kontrakcie z 2022 roku nie miał walki z Magicalem, więc mógł jej odmówić. W czwartek/piątek przed galą Bezrąk dostarczył Ciosowi aneks do umowy, wpisujący tę walkę do kontraktu, ale Cios jej nie podpisał i w dniu gali dostarczył swój aneks, którego Bezrąk nie podpisał. Podsumowując: Bezrąk nie podpisał aneksu Ciosa, Cios nie podpisał aneksu Bezrąka, więc Cios mógł legalnie nie wziąć udziału w walce.

W takim scenariuszu federacja Prime nie popisała się... dopiero w czwartek/piątek (ciężko zrozumieć ze słów Bezrąka, który to był dzień bo w 2 miejscach mówi inaczej). Prime powinien zadbać, żeby zawodnik miał podpisaną walkę przed jej ogłoszeniem, więc moim zdaniem to trochę kompromitacja Prime. Z drugiej strony, to czy Cios się kiepsko zachował to zależy od tego, czy warunki, które wpisał w aneksie rzeczywiście mieli dogadane na gębę czy sam sobie je "ulepszył" bo jest wielką gwiazdą - tego niestety nie możemy być pewni bo jest słowo przeciwko słowu.

Rozmowy Kaniowskiego z Ciosem i Bezrąkiem zdają się wskazywać na taki właśnie scenariusz.
Kisioj - #famemma #primemma

Przypadkiem obejrzałem część streama Kaniowskiego, na kt...

źródło: Screenshot from 2023-07-03 01-04-13

Pobierz
  • 28
  • 3
@raszko754: Nie. Nie miał kontraktu na tę konkretną walkę, więc nie musiał jej odbyć jeżeli nie zgodził się na tego rywala i nie miał go w kontrakcie / nie podpisywał aneksu. Zgodził się tylko na podstawie pewnych warunków dogadanych na gębę, które jednak nie były podpisane, a to jakie te warunki były różni się w obu wersjach. Te kontrakty we freakach nie działają tak, że masz obowiązek zgadzać się na każdego
@Kisioj:Walka była umówiona, chodzili na konferencje, obaj się do niej przygotowywali, zapowiadał że rozwali Magicala więc dobrze każdy wiedział że to ma być ten przeciwnik. Nie znam się na kontraktach i jak to wygląda prawnie i może masz racje, ale to nie zmienia faktu że Cios korzystając z tej opcji zachował się jak facet bez honoru i zasad, uciekł z podkulonym ogonem przed swoim przeciwnikiem.
@Kisioj: Tak czy siak nawet jak prawnie prime nic nie zrobi to i tak cios sie jak #!$%@? zachowal. Jedynie nie poniesie wiekszych konsekwencji z tego tytulu finansowych. Jednak ja mysle ze raczej napewno na taka gale musial dostac wieksza gaże.
Te kontrakty we freakach nie działają tak, że masz obowiązek zgadzać się na każdego rywala jakiego Ci federacja dostarczy, tylko federacja Ci przedstawia potencjalnych rywali, a Ty ich możesz akceptować lub nie


@Kisioj: rozumiem że widziałeś ten kontrakt i wiesz co w nim było? Jóźwiak wielokrotnie mówił że w ich kontraktach oni mogą sobie narzucić np. formułę walki i kategorie wagową. Słuchałem dokładnie więc jedno się zgadza, aneks dotyczył błędu w
  • 2
@hanma: Załóżmy, że to Ty jesteś freakfighterem w jakiejś ogranizacji. W 2022 roku podpisujesz kontrakt na 5 walk, który obowiązuje do 2024 roku, ale jako, że jesteś noname to stawka to 10k PLN za walkę. Robisz 2 walki, a potem nagle zyskujesz mega dużą popularność na konflikcie z Magicalem. Nie masz Magicala w kontrakcie, więc federacja nie może na Tobie wymusić zgodę na tą walkę, a jako, że wiesz, że jest
  • 0
@raszko754: To samo pytanie, rozumiem, że Ty widziałeś kontrakt i wiesz co w nim było? Zawodnicy Prime MMA w wywiadach często odnoszą się do tego, ze mogą odrzucać rywali. Dodatkowo z niektórymi zawodnikami nawet nic nie jest podpisywane do ostatniej chwili - Bagietka się chwalił, że on nic nie podpisywał, a wszystkie ustalenia były "na gębę". Aneks nie dotyczył błędu w imieniu. Cios powiedział, że w dniu gali pokazał, że w
Bezrąk nie podpisał aneksu Ciosa, Cios nie podpisał aneksu Bezrąka, więc Cios mógł legalnie nie wziąć udziału w walce.


@Kisioj: Średnio mnie interesują te wasze patogale, ale to jest nieprawda.

Umowa słowna jest tak samo ważna jak umowa pisemna.
  • 1
@Mandarex: Spoko, tylko jedna strona mówi, że umowa miała kształt A, a druga, że umowa miała kształt B, to która umowa jest wtedy jest ważna? może C? ( ͡° ͜ʖ ͡°) EDIT: Zakładając, że nie ma świadków i nagrań.
@Kisioj: Jakie to ma znaczenie?

Napisałeś nieprawdę, legalnie masz obowiązek postąpić tak, jak było ustalone w umowie, to czy słownej czy pisemnej nie ma znaczenia.

Udowodnienie umowy słownej to inna sprawa, mówimy tu tylko o legalności działania.
Co do rejestrowania rozmów podczas ugadywania takich spraw to szczerze wątpię. Gdyby się okazało, że upublicznione zostają jakieś nagrania Bezrąka z ustaleń, o których rozmówca nie wie, że są nagrywane (a nie było żadnych informacji o tym, że negocjacje są nagrywane,


@Kisioj: nikt tu nie pisał o upublicznianiu rozmów lecz o przedstawieniu ich w formie dowodu w sprawie karnej

To samo pytanie, rozumiem, że Ty widziałeś kontrakt i wiesz co w
  • 0
napisałem ci co Jóźwiak mówił o ich kontraktach jeszcze przed tą dramą, kontrakt prime pozwala narzucić walkę w dowolnej płaszczyźnie / wadze więcej szczegółów nie udzielał. Załóżmy że mają zapis który pozwala narzucić przeciwnika odgórnie lub po umowie słownej a na wszystko posiadają nagrania rozmów telefonicznych i zapisy audio wizualne z konferencji gdy Cios potwierdza zgodę na walkę.


@raszko754: W sumie może tak być, ale póki co nie wiemy czy tak
  • 1
@Mandarex: Rozumiesz, że ustalenia mogą być na tyle nieprecyzyjne, że jedna strona może zrozumieć z nich coś innego niż druga? Ty zakładasz, że jest jakaś obiektywna umowa ustna, która jest ważna prawnie. A w praktyce to dwie strony sobie gadają i każda może źle rozumieć drugą, dlatego takie umowy się zawsze spisuje, bo w takim wypadku ciężko, aby umowa ustna była w jakikolwiek sposób ważna, skoro każdy ma swoją subiektywną wersję
@Kisioj: wychodzisz z błędnego założenia, że cios musiał wyrazić zgodę na walkę i ignorujesz słowa bezrękiego o dodatkowych pieniądzach, które miał dostać za magicala, a właśnie tego mógł dotyczyć aneks
  • 0
@szimik: Ciężko mi uwierzyć, że Prime MMA miałoby z własnej i nieprzymuszonej woli za darmo dawać komuś dodatkową kasę za walkę mimo, że nie musieliby. Nie brzmi to realistycznie, znasz jakiś inny przypadek z tej federacji, że komuś zwiększyli gażę? Wydaje mi się, że gdyby Cios miał obowiązek wzięcia tej walki to nie byłoby żadnego zwiększania gaży, bo jaki federacja miałaby w tym interes? Oni wydają się liczyć każdy grosz. Do
@Kisioj: cios podpisał kontrakt w czasach, gdy był nikim, więc pewnie walczy za dwie paczki szlugów i puszkę piwa. W takiej sytuacji mogę zrozumieć dobry gest federacji, żeby pozostać w dobrych stosunkach z zawodnikiem.
Co do premii i aneksu, to wszystko zależy od formy współpracy
Rozumiesz, że ustalenia mogą być na tyle nieprecyzyjne, że jedna strona może zrozumieć z nich coś innego niż druga?


@Kisioj: Nadal, jakie to ma znaczenie?

Napisałeś że coś musi być podpisane aby było zobowiązujące a to nie jest prawda i tyle.