Wpis z mikrobloga

@TheSznikers: kurła jeszcze w tamtym roku miałem e46, 2003r, polift, 318d z czipem na 170km ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale to było fajne auto, zero błędów, żadne tam check engine. Silnik to tam był żyleta, niestety rdza już bardzo mocno atakowała spod i musiałem się pozbyć. Gdyby nie to to jeszcze pewnie bym nią jeździł, jako że samochód traktuje jako środek transportu a nie coś do lansu.