Wpis z mikrobloga

@M4lutki: otwarte piwo wietrzeje i śmierdzi. Dasz mi gwarancję, że się nie zrzygasz obalając 2 flaszki wódki albo nie rozlejesz na fotel obok mnie (albo na mnie) polewając w ciemnym kinie? Do kina chodzi się oglądać film, a nie na bibę. Pijackie seanse rób sobie w swoim prywatnym domu. Trochę kultury, ludzie.
@msichal: @polik95: @Godlike_Atheist: @BuFu: @hakeryk2: @Adrianq: @szymekk: @krolka89: @jantarka: @M4lutki: @polbanda: @inrzynier: @Im_from_alaska: @reasonable: @von_Bekon: @siodemkaxx: Sprostowując nie jestem kucem, to był plecak kumpla a te dwie flaszki mieliśmy na 4 osoby więc to nie było wcale tak dużo zważywszy że ta noc kina trwała 7 godzin. W kinie zachowywaliśmy całkiem przyzwoicie, na pewno nikomu nie