Wpis z mikrobloga

@somskia: Ja mam 34 i odkad rzucilem alkohol (1.5 roku temu) szukam wszystkich mozliwych wymowek byleby nie przyjsc do kogos na impreze bo nie chce patrzec na szczesliwe ochlane mordy. Nie moge przebywac z pijanymi ludzmi tak mnie oni #!$%@? xD Przyjde sobie np. dzien przed impreza urodzinowa do kogos i przyniose ciasto ktore zrobilem z tej okazji (jako prezent), posiedze przy kawie i po godzinie/dwoch spadam.