Wpis z mikrobloga

po schodach biega aż miło, na pogrzebie nawet wspierał osiedlowego menela swoją posturą


@mwlg: Chyba, że pojawia się widz pod bramką, to wtedy potrafi biec za nim z gazem pieprzowym w dłoni. Krzysiu udaje od zawsze poszkodowanego, od młodego podpiera się laską, bo chce wzbudzić litość, żeby przy nim cały czas być i opiekować się nim. To jest książkowy przykład manipulacji narcyza bajkopisarza.