Wpis z mikrobloga

@Radus:
Zależy od terminu i trasy.

My w zeszłym roku jechaliśmy do Ustki w dniu kiedy rozpoczynał się Opener i był luz.
Tylko to był wtorek.

Powrót w niedzielę.
Dopiero za Trójmiastem ciasno z rowerami się zrobiło.

Wagony nowe, piętrowe, z klimą.
Warto.
@Radus: piszę jakby ktoś znalazł ten wpis, ja jechałam w czwartek Słonecznym i normalnie zajęłam miejsce siedzące i moja mama też, ale na dalszych stacjach, np. od Ciechanowa możesz już stać, bo widziałam, że ludzie siedzieli na schodach potem. Nwm jak z powrotnym, bo wracałam EIC i IC z rezerwacją miejsc