Wpis z mikrobloga

@an0nisnanana: co. Chyba nie widziałeś tego nagrania. Jeśli fake są na tym poziomie teraz jeśli chodzi o efekty i aktorstwo wraz z krzykiem który w połowie przechodzi w duszenie się krwią to już wszystko jest fakiem
@Kantar: Widziałem, bardzo sztucznie zainscenizowane. Mowa ciała nie zgadza się z przedramatyzowanym krzykiem. Jakie efekty? Plamy rozlanej krwi, z wyblurowanym miejscem gdzie mogłaby być rana? Zawsze gdy nagrywają takie rzeczy nie szczędzą szczegółów, a tutaj cięcie w momencie samego aktu i ujęcie na rzekome zwłoki, słabizna.