Wpis z mikrobloga

Wszystko możliwe. Miałem koleżankę, w zasadzie nadal mam, obecnie już rozwódka i dzieciata do tego. W każdym razie z dziesięć lat wstecz i wcześniej wychodząc gdzieś z nami do lokalu jako jedyna musiała okazywać dowód. Kij z tym, że mężatka piąty rok, obrączka na palcu, brzuch powoli spod topu wystaje ale z twarzy jak dziecko, do tego ABC czyli absolutny brak cycka to nawet najbardziej tępe koksy na bramie nie wpuszczały bez
@HabaHabaczynski: Wiktoria ^^ a tak serio, laska jest dorosła i kiedyś miałem okazje prowadzić dyskusję z jej mamą w komentarzach która ewidentnie była pod wpływem alkoholu co doskonale było widać po sposobie pisania. Generalnie to było pod filmem gdzie ona waliła soplice chyba lub lubelską czy tam inną kolorową i miała odpowiadać na trudne pytania które pomijała (które swoją drogą wcale trudne nie były). Generalnie ja mam stosunek taki, że niestety