[k.....l]

#zycie #theoffice

[interpenetrate]

@kendal: Michael był totalny wygryw. Ruchał Jane, mógł być totalnym bucem i odpałem w pracy a i tak wszyscy byli dla niego życzliwi lub w miarę życzliwi - fajny był odcinek gdzie Josh przejął władzę w oddziale i zaczęły się dymy co pokazało że Michael jest niby głupi ale jednak utalentowany w swojej pracy.

[Lohengrin]

@interpenetrate: dla mnie to wygryw bo gosc przychodzil tam jak uczen do szkoly - nic nie robil, a jak już to wymyslal przypały. A hajs leciał

[choochoomotherfucker]

Ruchał Jane

@interpenetrate: No nie wiem, czy to taki wygryw ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[interpenetrate]

@choochoomotherfucker: no coś tam sobie właśnie przypominam albo coś że nogi za głowę, innymi słowy nie był szczęśliwy
Tzn. może za dużo powiedziane on miał dużo lepszy Vibe z holly czy jak jej tam było.

[Jacek12]

@interpenetrate: @Lohengrin Przecież z niego wszyscy się śmiali za plecami, nikt go nie zapraszał na imprezy. Tolerowali jego odpaly w pracy tylko dlatego że pracownicy dobrze wykonywali prace. Ruchał Jan ale jak wiadomo nim gardziła, a seks to nie wszystko, no i sie okazało że seks był koszmarem.
Nawet w tej scenie z obrazka daryl powiedział że trudno byc nim i on nie dał by rady będąc nim.
Przykładów można by

[interpenetrate]

@Jacek12: prawda

[kejor]

@interpenetrate: Jaki Josh? Idris Elba?

@Jacek12 Na przestrzeni wszystkich sezonow z udzialem Michaela - KAZDY! pracownik mial z nim dobre relacje i ogolnie go lubili. Docenial wystawe obrazow Pam, pamietal imiona kotow Angeli, byl Przyjacielem Dwighta, dawal rady sercowe Jimowi, dal buziaka Oskarowi XD

Jedyni ktorzy mogli go nienawidzic to pracownicy magazynu - pdk kmwtw XDDD