Wpis z mikrobloga

Ej, dobrze się bawię w #diablo4 - ukończyłem dzisiaj fabułę, przerzuciłem się na III rangę świata, biegam, latam, #!$%@? - koniem się fajnie śmiga - czyszczę sobie mapę od drugiego aktu, bo od wymaksowania 1 aktu właśnie (skończyłem na 45 lvl xD) poleciałem mocno fabułę do przodu zostawiając wszystko na później i jest w pytę - latam po dungach, zbieram jakieś popiołki bo mapa się robi czerwona, robię zadania od szepczącego drzewa (ach, Piotr Fronczewski - mógłbym Pana głosu słuchać godzinami!) - naprawdę, fajna zabawa, duży funu mi sprawia ta gra i nie piszę tego ironicznie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A na Diablo zjadłem zęby, serio.

#diablo4 #gry
  • 3
@M4ci3jS: Ja dopiero co zacząłem i mnie przytłacza ta otwartość, bo tyle rzeczy jest od razu dostępnych xD Trochę brakuje mi tej liniowości ze starszych części.
Mówisz, że można spokojnie lecieć stricte w żółte questy i resztę olać na początek? Nie wjebię się w taki moment, gdzie po prostu utknę bo będę za słaby, bo czegoś tam nie odkryłem na mapie danego aktu?
@Mtsen: całą grę przeszedłem na Tier 1, skończyłem na 51 poziomie, gdzie rzeczywiście miałem po 1 akcie jakoś 45, ale po 50 przyrost jest mizerny dlatego warto przeskoczyć na wyższy tier i levelować wtedy, szybciej idzie - ludzie tutaj piszą że kończą około 40 poziomu grę i nie mają problemu, ja tez nie miałem - nie było w sumie momentu podczas fabuły, że byłem blisko śmierci, ale wiadomo - jak będzie
dungeony niektóre bym radził zrobić (raczej wcześniej niż później, ale tez raczej bym nie leciał przez całą mape po to), te które dają aspekty do codexu których potrzebujesz bo bez nich jesteś dosyć słaby.

a, i aspekt którego potrzebujesz najbardziej nie wsadzaj w broń której używasz bo ja często zmieniasz. na początku gry w każdym razie.
typu jak grasz rogalem walczącym wręcz to wsadzasz do kuszy bo ona nie ma znaczenia (i