[Antibambino]

#friendlyreminder dla mniej doświadczonych kolegów działających na #tinder:

NIGDY, POD ŻADNYM POZOREM, CHOĆBY NIE WIEM JAK ŁADNA BYŁA I FAJNA SIĘ WYDAWAŁA, NIE DAWAJCIE W PRAWO SAMOTNYCH MATEK!

#madki #dzieci #odpieluszkowezapaleniemozgu

[kamillus]

@Antibambino: niesamotnych też nie - madka to madka

[megastulejka]

@Antibambino: Bo?

[Antibambino]

@megastulejka: Bo ci przekłuje gumę, gdy pójdziesz pod prysznic i będziesz w biździe, łożąc na dwa kaszojady. Poza tym madka ≠ ciasna. Nie warto.

[marcus777]

@Antibambino: Nic mnie tak nie wkur.wia jak określenie samotna madka na babe która utrudnia kontakt ojcu i wyciąga jeszcze łapsko po pieniądze, a prócz tego szuka fiuta na tinderze.
Tępić to, niech zdychają w samotności.

[paw4da]

@Antibambino: samotne matki= do kosza to idzie
Nawet nie ruchać takich, niech siedzą ze swoimi gowniakami

[vauecki]

@Antibambino: Tam co by sie nie działo to its over. Babka przekazała geny i czesc- szuka teraz atrakcyjnego przydupasa bo inaczej tego sie nie nazwie. Nigdy wiecej nie poczuje do faceta takiego pożądania jak wczesniej+ dzieciak nigdy nie poczuje ojcostwa nowego rycerzyka. Leasing na warunkach lochy z dzieckiem. Zawsze w lewo albo max przysiad w krzakach i elo.

[greenbong]

@Antibambino: Dlaczego nie dawać w prawo? Zajebiście łatwe r00chanko. Tylko korzystać

[Antibambino]

@greenbong: Zapłacisz pierwszą "ratę" alimentów, to inaczej będziesz śpiewać.

[konrado12]

@Antibambino: samotne matki, do tego ładne mogą przebierać w facetach jak w ulęgałkach. Na bank dają #!$%@? o to że jakiś przegryw da je w prawo czy tam w lewo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Antibambino]

@konrado12: Spotykałem się z m.in. z laską 9.5/10 (tylko uszy mogła mieć ładniejsze) i z byłą mistrzynią Polski, solidne 8/10, tak że nie mierz innych swoją przykrótką miarką.

[greenbong]

@Antibambino: wystarczy używać antykoncepcji

[Antibambino]

@To_ja_moze_pozamiatam: No i mamy pierwszego cucka, co będzie madek bronił. XD

[Antibambino]

@To_ja_moze_pozamiatam: W tym wpisie nie obrażamy twojej starej.