Aktywne Wpisy
OCieUj +72
Chciałem się tylko pochwalić bo na żywo to nie mam komu, bo i nigdy się nikomu nie przyznałem.
Przez ostatnie kilka lat, myślę że z 5, moim moim rekordem były 3 dni trzeźwości.
Przez ostatni rok(przed tymi 5 teraz) piłem w zasadzie codziennie, a ze 3-4 razy w tygodniu połówkę żubrówki. Sam.
Zaniedbanie się lvl 100. Stany depresyjne co chwilę. Nie potrafiłem wyjść gdziekolwiek bez alko. Spotkanie na kawe? Ale żeby tak
Przez ostatnie kilka lat, myślę że z 5, moim moim rekordem były 3 dni trzeźwości.
Przez ostatni rok(przed tymi 5 teraz) piłem w zasadzie codziennie, a ze 3-4 razy w tygodniu połówkę żubrówki. Sam.
Zaniedbanie się lvl 100. Stany depresyjne co chwilę. Nie potrafiłem wyjść gdziekolwiek bez alko. Spotkanie na kawe? Ale żeby tak
Ja byłm za Furym w trylogii z Wilderem, tak teraz zwłaszcza po tej wypowiedzi tuż po walce to sram mu na ryj #boks
Tytuł:
Harry Potter i więzień Azkabanu
Autor:
J.K. Rowling
Gatunek:
literatura młodzieżowa
Ocena: ★★★★★★★☆☆☆
ISBN:
9788380082151
Tłumacz:
Andrzej Polkowski
Wydawnictwo:
Media Rodzina
Liczba stron:
456
Forma książki:
książka
Patrząc na tendencję, chyba całą serię ocenię na 7, jeżeli poziom nagle nie spadnie z rowerka albo nie dozna autoobjawienia. Snape jak zwykle z kijem w dupie, tajemnica całkiem zjadliwa, podoba mi się też, że powoli rozkręcają karuzelę brutalności. Na plus wątek z naszyjnikiem, bo bardzo lubię motyw manipulacji czasem i zastanawianie się co też musiała zrobić pierwsza iteracja, by wejść w pętlę. Na minus natomiast totalna głupota, jaką jest danie tak potężnego artefaktu dziecku, żeby mogło się więcej uczyć. W innych okolicznościach dałbym tu znany internetowy symbol przedstawiający rzymskie 10 i 500, ale mam swoją godność.
#bookmeter #ksiazki #czytajzwykopem #harrypotter #rowling #literaturamlodziezowabookmeter