Wpis z mikrobloga

  • 0
@pan-violaceus:
Jak robie to w Adobe Acrobat Reader bo o to ci chodzi, to jedyną darmową opcje masz:
1. Podpisz dokument i wtedy możesz wrzucać w dokumencie tekst np. "xxxxxxxxxxxxxxxxxx" tylko ja takich pól tekstowych musiałbym na jednym słowie umieścić z 5 żeby to było nieczytelne - co jest żmudne.
2. Jak potem to wypluje, poprzez drukuj do PDF, to te moje "xxxxxxxxxxxxxxx" program wykrywa jako tekst [mozesz normalnie to zaznaczyc]
  • Odpowiedz
  • 4
@programista15cm: Pobrałem tego foxita pdf reader i wszystko działa tak jak chce.
Wybieram narzędzie ołówek, daje maksymalny rozmiar lini, wybieram kolor i zamazuje.

A potem wypluwam do drukuj PDF i wszystko cacy.

Dziękuje
  • Odpowiedz
@kodecss: ale wiesz ze jak zrobisz w ten sposób, to można sobie ten „ocenzurowany” pdf w tym foxita pdf reader albo innym libreoffice otworzyć, te linie usunąć i dostać się do pierwotnej treści? ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@kodecss: To zależy. PDF to taki #!$%@?ły format że hej. Jeśli ktoś chce by jego PDF był przez niego rozpoznawalny to praktycznie nic z tym nie zrobisz i będzie rozpoznawalny, nie usuniesz wszystkiego. Pytanie skąd go masz i jak wiele ci grozi ;)

Nie dość że są metadane na cały dokument, to jeszcze każda strona może mieć swoje, to jeszcze każda strona może mieć jeden lub więcej, widzialnych lub nie obrazków
  • Odpowiedz
  • 0
@assninja: looo #!$%@?, czarna magia.
To już chyba prościej by to było wydrukować, skanować do JPG i w paincie usuwać gumką dane a potem zapisać wszystko jako PDF
  • Odpowiedz
@kodecss: nadal może nie wystarczyć, niewidzialne znaczniki etc ;)

ba, powiem więcej, twoja domowa drukarka na wszystkim stawia neiwidzialne znaczniki po których można ją zidentyfikować
  • Odpowiedz