Wpis z mikrobloga

@KONONOWlCZ: co innego jak Major byl na szkolnej i dissowal sie z nibembenem, co innego, jak siedzi w sędziszewie i tlucze sie z ojszczanym menelem na lozku i rzyga pod siebie. Byl taki okres w domku drewnianym, ze to on byl pozytywniejszą postacią na tle knura, to i odbior byl inny w fandomie. Sam pamietam, ze swego czasu major nie wkurzal mnie na US17, wrecz podsycala sie we mnie nienawisc do
@Wixu Na tym polegał właśnie problem. Major był serdeczniejszy w stosunku do widzów, bronił ich przed knurem, do tego nie było problemu ze zdjęciami, więc ludzie na zasadzie kontrastu czasami go postrzegali jako pozytywną osobę. Zwłaszcza, że knur był taki antypatyczny. Natomiast w jego przypadku trzeba było niektóre zachowania brać pod lupę, no a najlepiej chyba sama przeszłość o nim świadczy. To jest człowiek, który do czasu zamieszkania na szkolnej, prawie połowę
@KONONOWlCZ: oczywiscie, ze jest kryminalistą i zawsze będzie, ale na Szkolnej nie dochodziło do takich skrajnych akcji, jak teraz. W belwederze co najwyżej zaniuchał w kącie, po czym darł ryja. Albo zwyczajnie wyzywał się z Kononem, zyskując sympatię widzów, bo większość ludzi stawała po jego stronie. Teraz natomiast mamy wyżywanie się na nawalonym Leszku, bicie go kijem, do tego sranie i rzyganie pod siebie, regularne przyjazdy policji, krzywe akcje typu wciskanie
@Wszebor: No tak, tak wiadomo. Natomiast akurat w tamtym środowisku to trudno mu się było dziwić, najlepszym chyba dowodem na to jest to jak długo wytrwali kolejni lokatorzy na szkolnej xd

Zresztą nawet barnej, heh, mówił o tym, że się majorowi nie dziwi, że chodzi odpocząć w jakiś sposób, bo z knurem nie da się wytrzymać.

natomiast no też ile razy laluś groził knurowi, że go #!$%@? i pójdzie znowu siedzieć.
@Wszebor: wiadomo, że obaj są/byli siebie warci. Ale Majorek miał w sobie pozytywne cechy, które na tle Knura mocno oddziaływały na sympatię widzów. Natomiast prawda jest taka, że jeśli zignorujemy te strzępki sympatii, czyli pozytywniejsze podejście do widzów (np. fotki za free) albo granie roli pokrzywdzonego w belwederze to tak naprawdę z Majora taki sam odpad ludzki jak Knur.
@Jezus_Choroszcz: No ale mówił przecież, że jakiś czas siedział w sztumie. Nie wiem, czy 2, czy 3 lata, ale no siedział.

A za prace na kuchni nie ma grypsowania


no ale frajerem też nie mógł być, bo wtedy nikt by tego nie jadł?
@Wojt_ASR_: gdyby byl cwelem tzn ze mial do czynienia z penesami-tego by nikt nie jadl i nikt by go do kuchni nie dopuscil.
Frajer to frajer, zwykla parowa co sie nie udziela bo sie boi cienia tzw
Nieszkodliwy frajer.
Sa tez frajerzy co nabroili ale to inna liga, sprzedawanie psom itd.
@KONONOWlCZ: Zgadza się, tak było, że on go darzył sporą sympatią. Osobiście, na początku, sam uważałem, że Major jest lepszym człowiekiem niż Knur i miałem jakiś tam przyplyw empatii wobec niego.
Czas pokazał jak bardzo się myliłem, bo to wstrętna, egocentryczna, niewdzięczna kreatura. On był kiedyś przygaszony bo to całe nagrywanie było czymś nowym i abstrakcyjnym dla niego. Dopiero po czasie jak doznał "popularności" to zaczął pokazywać swoje ja i jaki
@Jezus_Choroszcz: No dobra, tu dziękuję za informacje, bo jak widać masz dużo większą wiedzę ode mnie, natomiast wiele jego zachowań wydaje się być zaczerpniętych z tej subkultury więziennej.
To, że zawsze jest ogolony, te celebrowanie, już #!$%@?, że posiłków, ale przede wszystkim fajek.

Do tego fakt, że czuje się taki bezkarny, też mi się wydaje, że wynika z tego, że w przeszłości taki mógł być, czyli mógł mieć plecy. Jak on