Wpis z mikrobloga

Zawsze mnie ciekawi czy w tych wyzwalanych osadach znajdują się jeszcze jacyś ludzie,
oprocz żołnierzy jednej czy drugiej strony. Wtyka się te flagi w jakieś gruzowiska, ale jako takich ludzi cieszących się z nadejścia wojskowych nie widać. Jeszcze ostatnie takie filmiki można było zobaczyć przy wyzwalaniu Chersonia(z drugiej strony od tamtych wydarzeń linia frontu niewiele się zmieniala).